W tym artykule dowiesz się o:
Rozgrywająca: Joanna Wołosz (Chemik Police) [1*]
Spotkanie mistrzyń Polski z Mineralnymi było niezwykle ciekawym i wyrównanym starciem, ale ostatecznie Chemik triumfował w każdym z trzech setów. Sporą zasługę miała w tym rezultacie reprezentacyjna rozgrywająca, wybrana najlepszą zawodniczką spotkania. Wołosz spokojnie rozgrywała w najważniejszych momentach spotkania, a dzięki jej wysiłkom ofensywny tercet Werblińska-Havelkova-Kowalińska dobrze wywiązywał się ze swoich zadań i utrzymywał skuteczność ataku rzędu 47 procent.
* liczba nominacji do Szóstki Orlen Ligi
Atakująca: Katarzyna Skowrońska-Dolata (Impel Wrocław) [1]
Myślimy "Impel", mówimy "Skowrońska", myślimy "Skowrońska"... 15 punktów, 50 proc. skuteczności, 1 blok, spokojna, pewna gra z Developresem Rzeszów i regularne nękanie blokujących podkarpackiej ekipy - to spokojnie wystarczyło do tego, by uznana reprezentantka naszego kraju zdominowała ostatnie spotkanie w Hali Orbita.
Przyjmująca: Karolina Różycka (Tauron MKS Dąbrowa Górnicza) [1]
Trudno powiedzieć, by wielkopolski PTPS postawił jakikolwiek opór Zagłębiankom w poniedziałkowym meczu w Hali Centrum i by przyczynił się on od miarodajnej oceny możliwości kadry Juana Serramalery. Fakt faktem, że przyjmująca Taurona MKS zasłużenie została wybrana najlepsza zawodniczką spotkania: jako że została zupełnie odciążona z przyjęcia przez Deję McClendon, mogła się skupić na pozostałych aspektach gry i wyszło jej to bardzo dobrze. Trzykrotnie zaskakiwała stabilne przyjęcie pilanek swoją zagrywką i skończyła bez kłopotów 10 z 15 wystaw Michy Hancock.
Przyjmująca: Ewelina Brzezińska (Budowlani Łódź) [1]
Siatkarka znana nieco lepiej pod panieńskim nazwiskiem Sieczka notuje doskonały start sezonu, a świadectwem tego jest między innymi postawa w trudnym dla łodzianek meczu z BKS-em Aluprof Bielsko-Biała. Przyjmująca starała się utrzymać przyzwoity poziom przyjęcia (38/13 proc. w tym elemencie, 2 błędy), poza tym musiała uporać się z ogromnym ciężarem odpowiedzialności w ataku. Dostała od rozgrywającej aż 50 piłek do skończenia, o 5 więcej niż atakująca Daiana Muresan. Ostatecznie Brzezińska skończyła 19 z nich, dorzucając do tego cenne 3 punktowe serwisy.
Środkowa: Brittnee Cooper (PGE Atom Trefl Sopot) [1]
Amerykanka już w zeszłym sezonie pokazała, że potrafi szybko reagować na starania rywalek w ofensywie, nie inaczej było w spotkaniu z Pałacem Bydgoszcz. Cooper zdobyła aż 14 punktów (8/18 akcji w ataku), co było trzecim najlepszym wynikiem w jej drużynie, do tego zatrzymywała Pałacanki sześć razy. Wielokrotnie pomagała stawiać szczelny podwójny i potrójny blok, który niejednokrotnie zatrzymywał podopieczne Adama Grabowskiego w kluczowych akcjach każdego z czterech setów spotkania.
Środkowa: Gabriela Polańska (Budowlani Łódź) [1]
Można mieć zastrzeżenia do skuteczności najwyższej siatkarki Orlen Ligi (jedynie 33 proc. w ofensywie, 4 błędy), ale jeśli chodzi o reagowanie na siatce, Polańska udowodniła, że należy do ścisłej ligowej czołówki. Powstrzymywała rozpędzone bielszczanki aż 8 razy w szalonej konfrontacji stojącej pod znakiem bloków (obie kadry zdobyły łącznie aż 38 punktów dzięki czujności i szybkich rękom na siatce).
[b]
Libero: Agata Durajczyk (PGE Atom Trefl Sopot) [2][/b]
Sympatyczna zawodniczka nadmorskiego zespołu po raz drugi znalazła się w gronie wyróżnionych przez nasz portal. Durajczyk przyjęła najwięcej piłek ze wszystkich Atomówek w rywalizacji z bydgoskim Pałacem: na 27 prób odbioru zepsuła jedynie dwie, a statystycznie jej wysiłki w przyjęciu wyglądają okazale (74 pozytywnego, 56 proc. perfekcyjnego odbioru). Do tego jej szybka i pozbawiona omyłek asekuracja pozwoliła sopociankom na wiele okazji do kontrataku.
[b]
Ławka rezerwowych[/b]: Danica Radenković (PGE Atom Trefl Sopot), Izabela Kowalińska (Chemik Police), Magdalena Damaske (PGE Atom Trefl Sopot), Emilia Mucha, Kornelia Moskwa (BKS Aluprof Bielsko-Biała), Sylwia Pycia, Dorota Medyńska (Budowlani Łódź)