Orlen Liga 2015/2016: Trenerska lista przebojów
Praca szkoleniowca jest profesją specyficzną. Trudno w niej o stabilizację i przewidywalność. Przypadki trenerów Orlen Ligi sezonu 2015/2016 zdają się to ewidentnie potwierdzać.
"Takie (średnio udane) tango", czyli Jose Manuel Serramalera w poszukiwaniu rytmu
Ekipa Taurona MKS-u Dąbrowa Górnicza zakładany przed sezonem cel osiągnęła, dostała się bowiem do półfinału Orlen Ligi. Na starcie rozgrywek niewielu śmiałków postawiłoby na to większy kapitał, a jednak solidna postawa na przestrzeni całej fazy zasadniczej zaowocowała zakończeniem tej części rozgrywek na czwartym miejscu. Na pewno taki obrót sprawy uznać można za dobry rezultat, zwłaszcza że grupa pościgowa, z Budowlanymi Łódź na czele, długo była o krok.
Wiosna w wykonaniu dąbrowianek była już jednak fatalna. Podopieczne Juana Manuela Serramalery przegrały 8 ostatnich spotkań o stawkę (5 w play-off, 2 na zakończenie fazy zasadniczej i jedno w Pucharze Polski). Można było wręcz odnieść wrażenie, że osiągnięcie celu, czyli awans do czwórki, spowodowało przedwczesne zakończenie sezonie. Trener od tego czasu na zespół nie miał już praktycznie żadnego wpływu, a podobno mężczyzn poznaje się po tym, jak kończą, a nie jak zaczynają...