W tym artykule dowiesz się o:
Rozgrywający: Santiago Orduna (Azimut Modena)
Tempo rozgrywania akcji Argentyńczyka było momentami nieosiągalne dla siatkarzy PGE Skry Bełchatów. Uruchamiał środkowych w bardzo ważnych momentach, a ci chyba nie mieli prawa narzekać, bo zarówno Maxwell Holt, jak i Kevin Le Roux zanotowali powyżej 60 procent skuteczności w ofensywie. Kiedy była taka potrzeba, potrafił się też odnaleźć w roli atakującego i... skończyć piłkę z prawego skrzydła.
Atakujący: Konstantin Bakun (Dynamo Moskwa)
Chyba nie przesadzimy, jeśli napiszemy, ze w starciu z BBSK Stambuł ten gracz to była istna maszyna do zdobywania punktów. Choć mecz trwał tylko trzy sety, 31-letni atakujący skończył 16 z 21 piłek. Ponadto potrafił też wspomóc kolegów w zagrywce oraz bloku. Siergiej Grankin mógł grać do niego piłkę "w ciemno" i mieć niemal pewność, że po takiej akcji padnie punkt dla ekipy ze stolicy Rosji.
ZOBACZ WIDEO Ferdinando De Giorgi: Najważniejsze będą mistrzostwa Europy
Środkowy: Nikita Stulenkow (SCM U Craiova)
Rosyjski zawodnik mistrza Rumunii znakomicie wywiązywał się z zadań środkowego w środowym meczu z ACH Volley Lublana. Był drugim - po atakującym Laurentiu Lice - najlepiej punktującym graczem w swojej ekipie. Zaliczył pięć punktowych bloków, a także 56 procent skuteczności w atakach ze środka. Z pewnością siatkarze PGE Skry Bełchatów będą musieli na niego zwrócić uwagę za dwa tygodnie.
Środkowy: Mateusz Bieniek (ZAKSA Kędzierzyn-Koźle)
Podczas meczu z Noliko Maaseik 22-letni środkowy razem z Rafałem Buszkiem i Pawłem Zatorskim był najmocniej eksploatowany, bo rozegrał całe spotkanie, ale akurat we wtorek zdecydowanie miał swój dzień. Tylko raz na jedenaście prób jego atak ze środka został zablokowany, a ponadto reprezentant Polski popisał się trzema blokami na rywalach. A jego szybka i trudna do przyjęcia zagrywka to już pewnego rodzaju standard.
Przyjmujący: Dick Kooy (Halkbank Ankara)
Holender miał znaczny udział przy wygranym przez jego zespół pięciosetowym boju z Biełogorie Biełgorod. Miał sporo pracy w przyjęciu zagrywki, bo posłano w niego aż 26 serwisów, ale wychodził z tego obronną ręką i potrafił niemal tyle samo razy zdobyć punkt atakiem. W kluczowych momentach to właśnie on wspólnie z Ivanem Miljkoviciem brał na siebie ciężar zdobywania punktów.
Przyjmujący: Osmany Juantorena (Cucine Lube Civitanova)
W środę ekipa z Serie A dość nieoczekiwanie miała problemy z tym, by przejąć kontrolę nad spotkaniem z Duklą Liberec. Udało się to dopiero wtedy, gdy na boisku pojawił się Kubańczyk z włoskim paszportem. Liczby nie pozostawiają złudzeń - 92 procent pozytywnego przyjęcia i 62 procent skuteczności w ofensywie to bilans-marzenie dla wielu siatkarzy. Dla niego zaś to po prostu wizytówka.
Libero: Jenia Grebennikov (Cucine Lube Civitanova)
Zaraz za Juantoreną, drugim najlepiej przyjmującym w szeregach Cucine Lube był francuski libero (88 procent pozytywnego odbioru). Z pewnością zagrywanie w niego nie było dobrym pomysłem, bo potrafił bardzo dobrze dograć piłkę do siatki, ale rywale z Czech przestali to robić dopiero w czwartym secie.
Ławka rezerwowych: