Polacy za granicą: udany weekend w wykonaniu reprezentantów

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Miniony weekend okazał się pomyślny dla Polaków występujących w ligach zagranicznych. Drużyny Łukasza Żygadło i Fabiana Drzyzgi pozostają poza konkurencją.

1
/ 7
Fabian Drzyzga w barwach Olympiakosu (nr 11, tyłem)/ Foto: osfp.gr
Fabian Drzyzga w barwach Olympiakosu (nr 11, tyłem)/ Foto: osfp.gr

Grecja

Nie ma mocnych na zespół Fabiana Drzyzgi. W trzeciej kolejce ligowych zmagań Olympiakos bez większych problemów pokonał Ethnikos Pireus. Polak do dorobku drużyny dołożył 4 punkty, prezentując dobrą dyspozycję w polu zagrywki. Jego ekipa pozostaje liderem ligi greckiej.

Również Mikołaj Sarnecki miał powody do zadowolenia w miniony weekend, gdyż jego zespół wygrał po pięciosetowej walce z Syros Foinikas. Polak jednak w tym spotkaniu nie pojawił się na boisku.

Wyniki 3. kolejki ligi greckiej: Ethnikos Pireus - Olympiakos Pireus 0:3 (22:25, 15:25, 21:25) Syros Foinikas - AOP Kiffisias 2:3 (23:25, 23:25, 25:19, 25:18, 11:15)

2
/ 7

Iran

Kolejną wygraną do kompletu dołożył zespół Łukasz Żygadło. Sarmayeh Bank pokonał 3:1 Urmię Shahrdari i to był dopiero trzeci stracony set w tegorocznych rozgrywkach. Jednak drużyna nie straciła jeszcze punktu i dzięki temu przewodzi w tabeli ligi irańskiej.

Urmia Shahrdari - Sarmayeh Bank Volleyball Club 1:3 (18:25, 25:21, 21:25, 22:25)

3
/ 7

Japonia

Pracowity weekend ma za sobą Michał Kubiak, gdyż rozegrał dwa mecze ligowe. Oba wygrane i w obu polski przyjmujący zdobył sporo punktów. Dorobek z pierwszej potyczki to 17 punktów i skuteczność 58 proc. w ataku, z drugiej - 13 punktów. Dzięki tym zwycięstwom Pantery wróciły na pierwsze miejsce w tabeli.

6.kolejka, 11 listopada: Toray Arrows - Panasonic Panthers 1:3 (26:24, 22:25, 16:25, 18:25)

7. kolejka, 12 listopada: JTEKT Stings - Panasonic Panthers 1:3 (25:22, 20:25, 19:25, 21:25)

4
/ 7
Adrian Staszewski w barwach Lindemans Aalst (nr 16)/ Foto: lindemansaalst.be
Adrian Staszewski w barwach Lindemans Aalst (nr 16)/ Foto: lindemansaalst.be

Belgia

Pierwsze spotkanie 7. kolejki odbyło się już 2 listopada, pozostałe w miniony weekend. Był on pomyślny dla Adriana Staszewskego i Krzysztofa Modzelewskiego, gdyż ich zespół pokonał 3:1 Van Pelt Zoersel i został nowym liderem tabeli. W tym spotkaniu zagrał tylko Adrian Staszewski i był drugim najlepiej punktującym zawodnikiem swojej ekipy. Zdobył w sumie 17 punktów, z czego 13 atakiem, po 2 blokiem i zagrywką.

W tej kolejce doszło też do polskiego starcia, gdyż zmierzyły się ze sobą Park-Ky Menen i Knack Roeselare. Górą była drużyna Janusza Górskiego, który miał zresztą spory wkład w wgraną, gdyż zdobył 20 punktów, z czego 14 atakiem. Knack Roeselare musiało radzić sobie bez Piotra Orczyka.

Wyniki 7. kolejki ligi belgijskiej: Noliko Maaseik -  Axis Guibertin 3:1 (25:18, 25:21, 22:25, 25:20) Van Pelt Zoersel - Lindemans Aalst 1:3 (17:25, 16:25, 26:24, 15:25) Knack Roeselare - Park-Ky Menen 1:3 (18:25, 28:26, 15:25, 25:27) Haasrode Leuven - VDK Gent 3:1 (22:25, 25:17, 25:19, 25:15)

5
/ 7

Niemcy

W miniony weekend pauzowało VfB Friedrichshafen, gdyż w tym samym czasie walczyło o prawo do gry w Lidze Mistrzów i to z pozytywnym skutkiem. W barwach TSV Herrsching nie zobaczyliśmy Sławomira Zemlika, gdyż doznał kontuzji. Jego zespół wygrał jednak z inną "polską" ekipą, HYPO TIROL AlpenVolleys. W tym spotkaniu Bartosz Pietruczuk wszedł na zmianę w pierwszym secie. Zdobył w sumie 11 punktów, z czego aż 8 atakiem przy bardzo wysokiej skuteczności w tym elemencie rzędu 80 proc.

Również ekipa Kamila Ratajczaka przegrała, ale bez straty seta. Polski libero miał mało roboty w tym spotkaniu, bo tylko 8 razy przyjmował, ale z dość mizerną, bo wynoszącą ledwie 12 proc. skutecznością.

Wyniki 5. kolejki ligi niemieckiej:  TSV Herrsching - Hypo Tirol Alpenvolleys 3:1 (25:19, 25:22, 20:25, 25:17) TV Rottenburg - Volleyball Bisons Buhl 0:3 (24:26, 19:25, 20:25) SWD powervolleys Duren - Netzhoppers SolWo K. 3:0 (25:23, 25:15, 27:25) Berlin Recycling Volleys - SVG Luneburg 3:1 (25:20, 25:27, 25:21, 25:14)[b]

6
/ 7

[/b]

Damian Sobczak cieszy się po udanej akcji/ Foto: vkostrava.eu
Damian Sobczak cieszy się po udanej akcji/ Foto: vkostrava.eu

Czechy

Mecz Czeskich Budziejowic ze względu na udział w europejskich pucharach został rozegrany awansem już 25 października. Natomiast w miniony weekend doszło do polskiego starcia i lepiej poradziła sobie ekipa z Kladna. Brylował w nim Marcel Gromadowski, który był najlepiej punktującym zawodnikiem drużyny. Zdobył 24 punkty, w tym 2 bezpośrednio z zagrywki. Atakował ze skutecznością 55 proc. Po drugiej stronie siatki Mateusz Biernat rozegrał cały mecz i zdobył w tym czasie 8 oczek, w tym 2 zagrywką i 3 blokiem. Bardzo zajęty w defensywie był Damian Sobczak, który przyjmował aż 31 razy. Popełnił przy tym 4 błędy i zanotował 35 proc. przyjęcia pozytywnego.

Wyniki 7. kolejki ligi czeskiej: Jihostroj Czeskie Budziejowice - AERO Odolena Voda 3:0 (25:17, 25:20, 25:14) mecz rozegrany 25.10 VK Ostrava -  Kladno volejbal cz 2:3 (25:18, 25:18,23:25, 25:27, 12:15)

Słowacja

W zeszłą niedzielę zespół Stanisława Wawrzyńczyka rozbił w trzech setach VKM Stara Lubovna. Polak rozegrał cały mecz i zdobył 14 punktów. Był najlepiej punktującym graczem. Zanotował 45 proc. w ataku, przyjmował 20 razy z wysoką efektywnością 80 proc. Jego zespół pozostaje liderem ligi słowackiej i jeszcze nie zanotował porażki.

Wyniki 9. kolejki ligi słowackiej: VKM Stara Lubovna - VKP Bystrina SPU Nitra 0:3 (14:25, 12:25, 18:25)

Rumunia:

W meczu 8. kolejki ACS Volei Municipal Zalau pokonał bez straty seta zespół z Bukaresztu. Paweł Adamajtis zdobył dla swojej drużyny najwięcej punktów, w sumie 15, z czego 4 blokiem i 1 zagrywką. Atakował ze skutecznością 36 proc. Jego drużyna zajmuje 4. miejsce w tabeli.

ACS Volei Municipal Zalau - CSM Bucuresti 3:0 (26:24, 31:29, 25:21)[b]

7
/ 7

Austria/Szwajcaria/Słowenia

[/b]W miniony weekend Aich/Dob Posojilnica nie grało meczu ligowego, gdyż walczyło o prawo gry w Lidze Mistrzów, jednak bez pozytywnego rezultatu. W lidze szwajcarskiej z kolei pauzowało Biogas Volley Nafels.

Natomiast swój mecz rozegrał w lidze słoweńskiej Radosław Gil i był jednym z głównych architektów sukcesu. Jego Calcit Volley pokonał w trzech setach GEN-I Volley, a Polak dołożył do dorobku swojej ekipy aż sześć oczek, w tym 2 blokiem i 1 zagrywką.

Wyniki 6. kolejki ligi słoweńskiej: GEN-I Volley - Calcit Volley 0:3 (17:25, 19:25, 22:25) --->>> Serie A: porażki zespołów Miłosza Hebdy i Damiana Domagały

ZOBACZ WIDEO: Edinson Cavani: Krychowiak to wojownik. Mam nadzieję, że wróci do PSG

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)