W tym artykule dowiesz się o:
Argentyna
W swoim siódmym meczu ligowym, siatkarze UPCN San Juan VC odnieśli czwarte zwycięstwo. Ekipa Zbigniewa Bartmana pokonała na wyjeździe Monteros 3:0, awansując dzięki temu na piąte miejsce w tabeli Serie A1. Nasz siatkarz zanotował bardzo udany występ, zdobywając 15 punktów (1 blok), przy skuteczności ataku na poziomie 50 procent (14/28).
Monteros VC - UPCN Voley Club 0:3 (23:25, 23:25, 18:25)
Grecja
Znakomicie w rozgrywkach ligi greckiej spisuje się Olympiakos Pireus. Podopieczni Fernando Munoza Beniteza w weekend odnieśli szóste zwycięstwo z rzędu, pokonując na własnym parkiecie Iraklis Saloniki 3:0.
Fabian Drzyzga tym razem nie pojawił się na parkiecie. Jego miejsce zajął Kostas Stiwachtis.
Drugi z polskich przedstawicieli nie miał powodów do zadowolenia. Drużyna Mikołaja Sarneckiego niespodziewanie przegrała na własnym boisku z niżej notowanym Niki Aiginio 1:3. Nasz gracz nie znalazł się nawet w kadrze meczowej.
W tabeli ligi greckiej, Olympiakos Pireus zajmuje pierwsze miejsce z bilansem meczowym 6-0 (18 punktów) oraz imponującym stosunkiem setów 18:1. Kifisias sklasyfikowana jest na 5. pozycji z 10 punktami na koncie.
Olympiakos Pireus - Iraklis Saloniki 3:0 (25:14, 25:17, 25:12)
AO Kifisias - Niki Aiginio 1:3 (23:25, 34:32, 18:25, 16:25)
ZOBACZ WIDEO: Maciej Rybus: Musimy wyjść z tej grupy
Iran
Nie do zatrzymania jest drużyna Sarmayeh Bank. Ekipa Łukasza Żygadły wygrała po raz dziesiąty, jednak tym razem sukces był tym bardziej cenny, że odniesiony został w konfrontacji z sąsiadem w tabeli - Shahrdari Tabriz. Starcie lidera z wiceliderem trwało zaledwie trzy sety, co tylko potwierdziło dominację ekipy Polaka w lidze irańskiej.
Sarmayeh Bank Volleyball Club - Shahrdari Tabriz 3:0 (25:22, 25:22, 25:20)
Japonia
Dwa ligowe zwycięstwa odnieśli w miniony weekend siatkarze Panasonic Panthers. Przeciwko Suntory Sunbirds, Michał Kubiak zaprezentował się znakomicie, zdobywając 24 punkty (17 ataków, 4 bloki, 3 asy). Skuteczność naszego gracza w przyjęciu zagrywki wyniosła 35,7 proc. natomiast w ataku 68 procent.
Dzień później, kapitan polskiej kadry również miał powody do zadowolenia, bowiem jego 16 punktów pomogło Panterom w odniesieniu jedenastego zwycięstwa w dwunastym ligowym pojedynku. Wychowanek Liliputa Wałcz tym razem nie zapunktował blokiem i serwisem, ale z powodzeniem rozbijał przeciwników atakami ze skrzydeł. W przyjęciu zagrywki, jego skuteczność wyniosła 36,7 proc.
Panasonic Panthers - Suntory Sunbirds 3:0 (25:18, 25:14, 25:19)
Panasonic Panthers - Toray Arrows 3:0 (25:20, 25:14, 25:13)
Belgia
Z grona naszych przedstawicieli w lidze belgijskiej, najwięcej powodów do zadowolenia ma Janusz Górski, którego Park-Ky Menen kroczy od zwycięstwa do zwycięstwa. Lider tabeli w weekend odniósł dziewiąte zwycięstwo, tym razem nad Van Pelt Amigos Zoersel, w składzie z Robertem Wójcikiem. Pierwszy z Polaków zakończył spotkanie z 13 punktami na koncie (9 ataków, 1 as, 3 bloki), drugi z wymienionych wywalczył 12 punktów (12 ataków).
Powody do świętowania miał również Kamil Rychlicki. Jego Noliko Maaseik pokonało na wyjeździe Haarrode Leuven. Pochodzący z polski, ale reprezentujący barwy Luksemburga przyjmujący, zdobył 16 punktów (13 ataków, 3 asy).
Szansę występu otrzymał także Piotr Orczyk. Polak dorzucił do dorobku Knack Roeselare 9 punktów (8 ataków, 1 as).
Wolne w miniony weekend miał Adrian Staszewski. Lindemans Aalst bowiem pauzowało.
Park-Ky Menen - Van Pelt Amigos Zoersel 3:0 (25:23, 25:18, 25:20)
VBC Waremme - Knack Roeselare 0:3 (19:25, 15:25, 18:25)
Haarrode Leuven - Noliko Maaseik 1:3 (17:25, 25:23, 18:25, 13:25)
Czechy
Polscy zawodnicy w zmiennych nastrojach zakończyli ostatni weekend. Marcel Gromadowski miał powody do zadowolenia, bowiem jego 17 punktów (44 proc. skut. at.) pomogło Kladno Vollejball w odniesieniu zwycięstwa nad Jihostroj Czeskie Budziejowice. W szeregach pokonanych znakomicie zaprezentował się Paweł Halaba, będący liderem nie tylko ofensywy (13 punktów, 63 proc. skut. ataku), ale również defensywy gości (67 proc. skut. przyjęcia).
VK Ostrava z libero Damianem Sobczakiem i rozgrywającym Mateuszem Biernatem przegrała 1:3 w wyjazdowym meczu z Volley Brno. Obaj nasi zawodnicy nie zachwycili. Były libero drużyny z Kielc przyjmował zagrywkę ze skutecznością 31 proc. Drugi z naszych przedstawicieli zakończył mecz z dorobkiem 2 punktów.
Krótki epizod zanotował Paweł Pietkiewicz, który pojawił się na parkiecie w drugim secie meczu VK Euro Sitex Pribram - VK Benatky nad Jizerou.
Kladno Vollejball - Jihostroj Czeskie Budziejowice 3:1 (31:29, 21:25, 25:23, 32:30)
Volley Brno - VK Ostrava 3:1 (25:19, 23:25, 25:14, 25:23)
VK Euro Sitex Pribram - VK Benatky nad Jizerou 3:1 (25:19, 23:25, 25:14, 25:23)
Austria/ Słowenia/ Słowacja
Powody do satysfakcji miał polski tercet rywalizujący w Austrii. Aich/Dob Posojilnica pokonali w sobotę VCA Amstetten, a dzień później UVC Ried. W żadnym z meczów nie wystąpił Paweł Stysiał. Na parkiecie pojawili się natomiast Łukasz Wiese 19 punktów (5 asów) i 11 punktów (2 asy), Jan Król 2 punkty (1 as) i 15 punktów (1 as). Wiktor Siewierski zagrał tylko w drugim meczu, zdobywając 8 punktów (1 as). Dla SV Ried Tomasz Rutecki wywalczył 12 "oczek".
VCA Amstetten - Aich/Dob Posojilnica 1: 3 (25:23, 17:25, 16:25, 15:25) SV Ried - Aich/Dob Posojilnica 1: 3 (23:25, 25:21, 17:25, 14:25)
W Słowenii, niespodziewanej porażki doznał Calcit Kamnik z Radosławem Gilem w składzie. Polak zdobył 5 punktów, ale to nie pomogło jego ekipie w odniesieniu szóstego ligowego zwycięstwa.
OK Maribor - Calcit Kamnik 3:1 (21:25, 25:23, 25:21, 26:24)
Wygrała także VKP Bystrina SPU Nitra Stanisława Wawrzyńczyka.
COP Volley Trencin - VKP Bystrina SPU Nitra 0:3 (26:28, 14:25, 20:25)
Szwajcaria/Rumunia/ Niemcy
W Szwajcarii doskonale radzi sobie drużyna Jakuba Radomskiego i Konrada Formeli. Biogas Volley Nafels wygrali w miniony weekend dwukrotnie. Pokonując TSV Jona 3:2 i VSC Uni Bern 3:0, zespół Polaków awansował na pozycję lidera rozgrywek.
TSV Jona - Biogas Volley Nafels 2:3 (19:25, 18:25, 25:23, 25:23, 11:15) Uni Bern - Biogas Volley Nafels 0:3 (23:25, 23:25, 20:25)
Powody do zadowolenia miał Paweł Adamajtis, choć jego Remat Zalau stracił punkt w starciu z Dynamem Bukareszt. Polak miał w ten wynik niewielki wkład, zapisując na swoim koncie tylko trzy punkty.
Dynamo Bukareszt - Remat Zalau 2:3 (25:22, 22:25, 25:22, 15:25, 5:15)
W Niemczech zwycięstwo świętował Bartłomiej Bołądź. Drużyna Polaka na wyjeździe pokonała TSV Herrsching. Nasz zawodnik miał w tym swój udział, zdobywając 16 punktów (3 bloki) przy 59 procentowej skuteczności ataku.
TSV Herrsching - VfB Friedrichshafen 0:3 (22:25, 19:25, 21:25)