Liga Narodów: Polacy w liczbach. Przyglądamy się środkowym i libero

Po przyjrzeniu się występom polskich atakujących i przyjmujących w Siatkarskiej Lidze Narodów czas na kolejne pozycje. Sprawdzimy między innymi, jak blokowali środkowi i bronili libero powołani przez Vitala Heynena.

Michał Kaczmarczyk
Michał Kaczmarczyk
Bartłomiej Lemański w bloku

Selekcja czasem wymuszona

W porównaniu z innymi pozycjami polski środek siatki nie był często obiektem radosnej twórczości selekcyjnej Vitala Heynena. Skoro Belg postawił na tłum atakujących i przyjmujących, któraś pozycja musiała na tym ucierpieć i padło na środkowych. Po zakończonych niedawno rozgrywkach Ligi Narodów wiemy, że na przedmundialowym zgrupowaniu w Zakopanem zobaczymy Mateusza Bieńka, Piotra Nowakowskiego i Jakuba Kochanowskiego.

- Na pozycji atakującego mamy dużą jakość, więc też chciałem na to postawić kosztem jednego środkowego. Jestem świadom ryzyka, ale wierzę, że nawet jeśli jeden środkowy wypadnie, to utrzymamy siłę rażenia atakującymi - tłumaczył Heynen, odpowiadając na pytania, co w razie kontuzji jednego z powołanych.

Zdecydowanie najwięcej pracy wśród powołanych środkowych miał Kochanowski, dla którego pierwszy tak ważny turniej jako reprezentanta kraju. Młody środkowy, który pokazał się ze świetnej strony w PlusLidze w barwach olsztyńskiego AZS-u, opuścił tylko turniej w Osace; Piotr Nowakowski otrzymał wolne od trenera Heynena zaraz po zmaganiach w Japonii, Bieniek odpoczywał po sezonie i nie zagrał w pierwszym polskim turnieju LN, zaś Lemański nie brał udziału w meczach rozgrywanych w Łodzi. Jak wypadli? Nie dostarczyli polskim kibicom wielu powodów do zmartwień, co nie znaczy, że było idealnie.

W naszym zestawieniu (opartym na danych Roberta Kaźmierczaka, statystyka kadry), porównaliśmy także występy Pawła Zatorskiego i Michała Żurka. Na Ligę Narodów został powołany także Damian Wojtaszek, ale zawodnik przed startem turnieju doznał urazu lewego kolana i musiał poświęcić się leczeniu. Natomiast Kacper Piechocki nie został ujęty w zestawieniu statystycznym.

Czy Vital Heynen zrobił dobrze, powołując na MŚ tylko trzech środkowych?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Siatkówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (5)
  • Wiesia K. Zgłoś komentarz
    Lemańskiego statystyki bardzo pogrążają i nie rozumiem dlaczego jest ciągle powoływany - jedyny atut to wzrost ,z którego absolutnie nie robi użytku , a zagrywka to tragedia ! Został
    Czytaj całość
    powołany bo...już był wcześniej powołany - a co z zawodnikami lepszymi np.Sacharewicz ? Najlepszy blokujący ligi chyba ,prawda ??? Jest jeszcze kilku innych lepiej grających od Lemańskiego.
    • marmaz Zgłoś komentarz
      pozycja libero była oczywista. na środku sprawa też jest jasna i chyba nikogo nie dziwi, czemu Lemański odpadł, statystyki go wręcz lekko pogrążają. aktualnie to nie jest
      Czytaj całość
      reprezentacyjny poziom