Liga Narodów. Oceny po meczu Polska - Serbia. W roli głównej Bartosz Kwolek

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W drugim meczu turnieju Ligi Narodów w Mediolanie, a w 11. kolejce rozgrywek, reprezentacja Polski wygrała z Serbią 3:2. Biało-Czerwonych do zwycięstwa poprowadził najlepiej punktujący zawodnik tego spotkania, Bartosz Kwolek.

1
/ 5

Rozgrywający:

Grzegorz Łomacz - 4,5 Marcin Komenda - bez oceny

W starciu z zespołem z Serbii grą Polaków na boisku dowodził Grzegorz Łomacz. 32-letni rozgrywający, kiedy tylko było to możliwe, korzystał z dokładnego przyjęcia polskiej drużyny i kierował szybkie piłki do środkowych. W dodatku starał się uruchamiać wszystkich ofensywnych zawodników. Nie należy zapominać o jego kąśliwych zagrywkach, które kilka razy skutecznie poruszyły defensywne szeregi rywala. W tym spotkaniu Marcin Komenda pojawiał się na krótkich, podwójnych zmianach razem z Maciejem Muzajem.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie

2
/ 5

Atakujący:

Mecz w wyjściowym składzie tym razem rozpoczął Bartłomiej Bołądź, który jednak nie zachwycił swoją dyspozycją. Przez dwa pierwsze sety był podstawowym atakującym polskiej drużyny, jednak potem zmienił go Łukasz Kaczmarek, który pokazał się z dobrej strony. Skończył 11 z 21 piłek w ofensywie, punktując w ważnych momentach spotkania. Do tego wniósł wiele pozytywnej energii do zespołu.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie

ZOBACZ WIDEO Wojowniczka z Polski. Dorota Banaszczyk spłaciła długi i walczy o igrzyska [cała rozmowa]

3
/ 5

Środkowi:

Tym razem Vital Heynen desygnował do gry na środku duet Karol Kłos - Norbert Huber. W trzecim secie za Hubera wszedł Jakub Kochanowski. Polscy środkowi prezentowali się dobrze w ataku. Do tego bardzo czujnie na siatce w spotkaniu z Serbią grał Kłos, który 4 razy zapunktował blokiem. Z pewnością to była dobra lekcja dla wszystkich środkowych reprezentacji Polski biorących udział w turnieju w Mediolanie.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie

4
/ 5

Przyjmujący:

Bartosz Bednorz - bez oceny Bartosz Kwolek - 5 Aleksander Śliwka - bez oceny Artur Szalpuk - 3

Nikt nie ma wątpliwości, że wiodącą postacią w polskim zespole w starciu z Serbami był Bartosz Kwolek. To najlepiej punktujący gracz w szeregach naszej reprezentacji - zdobył łącznie 24 punkty. Bardzo obciążony w przyjęciu skończył 17 piłek w ataku (na 31, które otrzymał od Łomacza). Do tego w ważnych momentach punktował na zagrywce i w bloku. Po prostu człowiek orkiestra!

Drugim przyjmującym w polskiej ekipie był Artur Szalpuk, który zdobył łącznie 13 punktów, ale z pewnością tego gracza stać na zdecydowanie więcej, zwłaszcza w elemencie ofensywnym. W ataku skończył 6 na 24 piłki, a jego kiwki na nic się zdawały. Trzeba jednak odnotować, że aż 5 razy zapunktował w bloku.

Zarówno Bartosz Bednorz, jak i Aleksander Śliwka w pojedynku z reprezentacją Serbii wchodzili na krótkie zmiany.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie

5
/ 5

Libero:

Przyzwoity występ w meczu z Serbami w Mediolanie zanotował Damian Wojtaszek, który był podstawowym libero polskiej drużyny. Łącznie przyjął 25 piłek, popełniając 2 błędy. Warto zaznaczyć, że czujnie reagował w obronie, kilka razy ratując z opresji drużynę pod wodzą trenera Vitala Heynena.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (1)
avatar
wisus54
23.06.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ból głowy trenera to stabilna dobra zagrywka. W tym elemencie jest duuuuużo do poprawy. Na tle innych zespołów wypadamy bardzo mizernie patrząc na statystyki to ilość błędów niby nie jest tak d Czytaj całość