W tym artykule dowiesz się o:
Rozgrywający:
Grzegorz Łomacz - 4,5 Marcin Komenda - bez oceny
W starciu z zespołem z Serbii grą Polaków na boisku dowodził Grzegorz Łomacz. 32-letni rozgrywający, kiedy tylko było to możliwe, korzystał z dokładnego przyjęcia polskiej drużyny i kierował szybkie piłki do środkowych. W dodatku starał się uruchamiać wszystkich ofensywnych zawodników. Nie należy zapominać o jego kąśliwych zagrywkach, które kilka razy skutecznie poruszyły defensywne szeregi rywala. W tym spotkaniu Marcin Komenda pojawiał się na krótkich, podwójnych zmianach razem z Maciejem Muzajem.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie
Atakujący:
Maciej Muzaj - bez oceny Łukasz Kaczmarek - 4 Bartłomiej Bołądź - 3
Mecz w wyjściowym składzie tym razem rozpoczął Bartłomiej Bołądź, który jednak nie zachwycił swoją dyspozycją. Przez dwa pierwsze sety był podstawowym atakującym polskiej drużyny, jednak potem zmienił go Łukasz Kaczmarek, który pokazał się z dobrej strony. Skończył 11 z 21 piłek w ofensywie, punktując w ważnych momentach spotkania. Do tego wniósł wiele pozytywnej energii do zespołu.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie
ZOBACZ WIDEO Wojowniczka z Polski. Dorota Banaszczyk spłaciła długi i walczy o igrzyska [cała rozmowa]
Środkowi:
Karol Kłos - 4 Jakub Kochanowski - 4 Norbert Huber - 3,5
Tym razem Vital Heynen desygnował do gry na środku duet Karol Kłos - Norbert Huber. W trzecim secie za Hubera wszedł Jakub Kochanowski. Polscy środkowi prezentowali się dobrze w ataku. Do tego bardzo czujnie na siatce w spotkaniu z Serbią grał Kłos, który 4 razy zapunktował blokiem. Z pewnością to była dobra lekcja dla wszystkich środkowych reprezentacji Polski biorących udział w turnieju w Mediolanie.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie
Przyjmujący:
Bartosz Bednorz - bez oceny Bartosz Kwolek - 5 Aleksander Śliwka - bez oceny Artur Szalpuk - 3
Nikt nie ma wątpliwości, że wiodącą postacią w polskim zespole w starciu z Serbami był Bartosz Kwolek. To najlepiej punktujący gracz w szeregach naszej reprezentacji - zdobył łącznie 24 punkty. Bardzo obciążony w przyjęciu skończył 17 piłek w ataku (na 31, które otrzymał od Łomacza). Do tego w ważnych momentach punktował na zagrywce i w bloku. Po prostu człowiek orkiestra!
Drugim przyjmującym w polskiej ekipie był Artur Szalpuk, który zdobył łącznie 13 punktów, ale z pewnością tego gracza stać na zdecydowanie więcej, zwłaszcza w elemencie ofensywnym. W ataku skończył 6 na 24 piłki, a jego kiwki na nic się zdawały. Trzeba jednak odnotować, że aż 5 razy zapunktował w bloku.
Zarówno Bartosz Bednorz, jak i Aleksander Śliwka w pojedynku z reprezentacją Serbii wchodzili na krótkie zmiany.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie
Libero:
Damian Wojtaszek - 4 Jędrzej Gruszczyński - bez oceny
Przyzwoity występ w meczu z Serbami w Mediolanie zanotował Damian Wojtaszek, który był podstawowym libero polskiej drużyny. Łącznie przyjął 25 piłek, popełniając 2 błędy. Warto zaznaczyć, że czujnie reagował w obronie, kilka razy ratując z opresji drużynę pod wodzą trenera Vitala Heynena.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie