Mieliśmy nadmiar skrzydłowych. Szóstka 13. kolejki PlusLigi wg portalu WP SportoweFakty

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Ta seria gier trwała od listopada aż do początku stycznia. Obfitowała w wiele zaciętych meczów i przyniosła mnóstwo nominacji przede wszystkim dla skrzydłowych. Zobacz szóstkę 13. kolejki PlusLigi, którą wybraliśmy w redakcyjnym gronie.

1
/ 8

Naganiali się mistrzowie Polski za piłkami granymi przez francuskiego zawodnika. W całym meczu Grupy Azoty ZAKSY z VERVĄ Warszawa gospodarze zaliczyli tylko cztery punktowe bloki. Francuz umiejętnie uruchamiał poszczególne strefy, zależnie od sytuacji na boisku i na tablicy wyników. Dość powiedzieć, że wszyscy skrzydłowi, którzy rozpoczęli mecz w szóstce, kończyli go z dwucyfrową liczbą punktów.

* - w nawiasie liczba nominacji do szóstki kolejki w tym sezonie

2
/ 8

Gracz beniaminka z Suwałk od kilku spotkań pracuje na miejsce w naszej szóstce. Szczęśliwi ci, którzy posiadają go w menadżerze "Wygraj Polską Ligę Siatkówki", ale i szczęśliwy musi być trener Andrzej Kowal, że ma takiego zawodnika. Meczu z GKS-em Katowice nie udało się wygrać, ale 29 punktów przy 65 procentach skuteczności to wynik, który ma prawo zadowalać 25-letniego atakującego.

* - w nawiasie liczba nominacji do szóstki kolejki w tym sezonie

ZOBACZ WIDEO Marcin Lewandowski: Sezon był idealny, ale oby najlepszy przede mną

3
/ 8

Nie lubimy opierać naszego komentarza do nominacji na liczbach, ale w tym wypadku musimy to zrobić. Dwa asy serwisowe, cztery punktowe bloki i siedem na siedem w ataku. Jak na środkowego w trwającym trzy sety spotkaniu to wynik znakomity. Samego zawodnika pewnie dodatkowo cieszy fakt, że rezultat ten osiągnął w olsztyńskiej Uranii, gdzie niedawno regularnie występował.

* - w nawiasie liczba nominacji do szóstki kolejki w tym sezonie

4
/ 8

W tych setach, które wicemistrzowie kraju wygrywali, imponował postawą w ataku, ale i w zagrywce. Z linii 9. metra zdobył wprawdzie tylko jeden punkt, ale w statystykach nie znajdziemy tego, ile razy odrzucał rywali od siatki. A to przyniosło ekipie Andrei Anastasiego zwycięstwo w Kędzierzynie-Koźlu.

* - w nawiasie liczba nominacji do szóstki kolejki w tym sezonie

5
/ 8

Przyjmujący: Milad Ebadipour (PGE Skra Bełchatów) [3]*

Tak jak wielu trenerów i zawodników narzekało na intensywność gier w listopadzie i grudniu, tak Irańczykowi granie co trzy dni wyszło zdecydowanie na dobre. W Olsztynie zanotował kolejny świetny mecz. Razem z Robertem Milczarkiem trzymał przyjęcie w PGE Skrze, ale też strzelał z pola zagrywki, a na lewym skrzydle i w drugiej linii czuł się jak ryba w wodzie.

* - w nawiasie liczba nominacji do szóstki kolejki w tym sezonie

6
/ 8

Przyjmujący: Paweł Halaba (Trefl Gdańsk) [2]*

Nie wyobrażaliśmy sobie, by za zwycięstwo 3:0 z Asseco Resovią Rzeszów nie znalazł się tu żaden z Gdańskich Lwów. Lewoskrzydłowy Trefla był po prostu wszędzie. Serwował, atakował, blokował i bronił jak natchniony. Do tego świetnie na boisku wygląda współpraca z Bartoszem Filipiakiem. Zresztą widzimy to po tabeli. Trefl jest aktualnie piątą siłą PlusLigi.

* - w nawiasie liczba nominacji do szóstki kolejki w tym sezonie

7
/ 8

Nie mogliśmy się napatrzeć, ileż on znów wybronił ataków w hicie z Grupą Azoty ZAKSĄ. Choć tę nominację można też potraktować jako nagrodę dla całej drużyny VERVY Warszawa Orlen Paliwa, która w tym spotkaniu w defensywie spisywała się znakomicie. Ktoś mądry powiedział kiedyś, że to właśnie obroną wygrywa się mecze. Być może tyczyło się to koszykówki, ale jak widać, w siatkówce też się to sprawdza.

* - w nawiasie liczba nominacji do szóstki kolejki w tym sezonie

8
/ 8

Ławka rezerwowych

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)