W tym artykule dowiesz się o:
Rozgrywająca: Eva Mori (ŁKS Commercecon Łódź) [1]*
Był moment, że mówiono o niej, że nie radzi sobie za sterami mistrzyń Polski. Od kilku tygodni jednak udowadnia, że tak wcale nie jest. Słowenka z każdym kolejnym meczem w ŁKS-ie Commercecon łapie coraz większą pewność siebie i coraz lepiej rozumie się z koleżankami, co potwierdziła w starciu z DPD Legionovią Legionowo. Żadna ze skrzydłowych i żadna ze środkowych nie miała prawa czuć się poszkodowana.
* - w nawiasie liczba nominacji do szóstki kolejki w tym sezonie
Atakująca: Michaela Mlejnkova (Developres SkyRes Rzeszów) [1]*
I tu właśnie taka nasza nominacja z przymrużeniem oka. Trener Stephane Antiga w trzecim secie meczu z Wisłą Warszawa (3:0) postanowił przestawić ją z lewego na prawe skrzydło, dzięki czemu jeszcze bardziej wzrosła jej wydajność w ofensywie. 73 procent w ataku skrzydłowej przy 19 atakach to wynik bardzo dobry. A skoro mamy sporo kandydatek na przyjęcie, to tym razem Czeszka w naszym dream teamie zagra w ataku. W końcu udowodniła, że sobie radzi!
* - w nawiasie liczba nominacji do szóstki kolejki w tym sezonie
ZOBACZ WIDEO: Odwiedziliśmy bazę reprezentacji Polski na Euro 2020! Zobacz, jak będą mieszkać kadrowicze
Środkowa: Iga Wasilewska (Grupa Azoty Chemik Police) [5]*
Drugi raz z rzędu środkowa Grupy Azoty Chemika Police znajduje się w naszej drużynie marzeń, bo po prostu jest w świetnej dyspozycji. Marlena Kowalewska nie boi się jej uruchomić, co udowodniła w piątkowym starciu z Bankiem Pocztowym Pałacu Bydgoszcz (3:0). Wysoki procent skuteczności potwierdził wysoką formę 25-latki.
* - w nawiasie liczba nominacji do szóstki kolejki w tym sezonie
Środkowa: Ewa Kwiatkowska (ŁKS Commercecon Łódź) [1]*
2020 rok rozpoczęła w wyjściowej szóstce Łódzkich Wiewiór. Pomysły, by ją nominować, pojawiły się już tydzień temu, gdy zagrała świetny mecz w Pile. W ciągu tygodnia dołożyła jeszcze znakomite występy w Lidze Mistrzyń przeciwko Chimikowi Jużne, a także w niedzielnym starciu z DPD Legionovią Legionowo. Tym razem nie sugerowaliśmy się statystykami (choć zanotowała 60 procent skuteczności), a momentami, w których błyszczała. To ona była bohaterką trzech z czterech ostatnich akcji drugiego seta, w którym ełkaesianki przegrywały 22:23, a zwyciężyły 25:23.
* - w nawiasie liczba nominacji do szóstki kolejki w tym sezonie
Przyjmująca: Marta Wellna (BKS Stal Bielsko-Biała) [1]*
Tu powinien znaleźć się frazes, że "jej wejście odmieniło losy meczu" z #VolleyWrocław. Ale jak tu nie zwrócić na nią uwagi, jeśli notuje ponad 71 procent w ataku i nie popełnia błędu przy żadnym z nich. Wrocławianki w nią zagrywały, ale niechętnie, bo i tu nie zawodziła. To była naprawdę dobra zmiana, która pomogła zapewnić trzy punkty, jakże istotne w kontekście zapewnienia sobie miejsca w pierwszej ósemce.
* - w nawiasie liczba nominacji do szóstki kolejki w tym sezonie
Przyjmująca: Veronica Jones-Perry (E.Leclerc Radomka Radom) [1]*
W klubie przebywa zaledwie tydzień, a już zdołała błysnąć, i to w starciu z wicemistrzem Polski. Amerykańska przyjmująca w pięciosetowym boju zdobyła 31 punktów. Potwierdziła, że - jak zapowiadał prezes Thomas Renard - jest głodna gry. Nie przeszkadzało jej, że aż sześćdziesiąt razy musiała atakować. Mecz zakończyła ze skutecznością ponad 42 procent.
* - w nawiasie liczba nominacji do szóstki kolejki w tym sezonie
Libero: Agata Witkowska (E.Leclerc Radomka Radom) [2]*
Sukces siatkarek z Radomia w sobotnim meczu wziął się również z postawy zawodniczek grających na pozycji libero. Tu postanowiliśmy wyróżnić Agatę Witkowską, która odpowiedzialna była za przyjęcie, choć i Annie Bodasińskiej należą się słowa uznania. To był naprawdę dobry mecz w defensywie E.Leclerc Radomki.
* - w nawiasie liczba nominacji do szóstki kolejki w tym sezonie