Liga Mistrzów. Nie tylko Zenit Kazań. Przypominamy wielkie mecze polskich drużyn z rosyjskimi

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Polsko-rosyjskie starcia nie tylko na poziomie reprezentacyjnym elektryzują kibiców. Także te w rozgrywkach klubowych dostarczały ogromnej dawki emocji. Przypominamy więc największe mecze z XXI-wiecznej historii.

1
/ 10
Newspix / JAKUB ZEMBIK / PRESSFOCUS / Na zdjęciu: mecz Pucharu CEV AZS Częstochowa - Iskra Odincowo
Newspix / JAKUB ZEMBIK / PRESSFOCUS / Na zdjęciu: mecz Pucharu CEV AZS Częstochowa - Iskra Odincowo

AZS Częstochowa - Iskra Odincowo 3:1, złoty set 15:13 (Puchar CEV 2007)

To nie miało prawa się udać. Naszpikowana gwiazdami drużyna Iskry z Gibą, Pawłem Abramowem, Aleksiejem Werbowem w składzie miała walczyć o wielkie rzeczy w Europie, a w kraju pokonać Zenit Kazań. Pierwsze spotkanie 1/8 finału Pucharu CEV ekipa trenera Zorana Gajicia wygrała 3:0, w setach do 14, 17 i 19. Rewanż w częstochowskiej hali Polonia przeszedł do historii. Ambitni siatkarze AZS-u, gdzie grali tacy siatkarze jak Marcin Wika, Robert Szczerbaniuk czy... Paweł Zatorski zagrali kapitalnie. Wygrali 3:1, a w złotym secie dobili rywali 15:13.

2
/ 10

[tag=1806]

fot. skra.pl
fot. skra.pl

PGE Skra Bełchatów[/tag] - Dynamo Kazań 2:3 (Liga Mistrzów 2008)

Wypełniony po brzegi Pałac Sportu w Łodzi, w którym Final Four Ligi Mistrzów organizował klub z Bełchatowa, początkowo nieco speszył zespół trenera Daniela Castellaniego, który dwa pierwsze sety przegrał do 21 i 16. Później jednak rozpoczęła się pogoń za wielkim Dynamem i triumfy do 18 oraz 20. W tie-breaku lepsi byli rywale, gdzie występowali tacy siatkarze jak Siergiej Tietiuchin, Lloy Ball czy Clayton Stanley.

ZOBACZ WIDEO: Robert Lewandowski zostanie prezesem PZPN? "To byłaby wielka sprawa"

3
/ 10
fot. skra.pl
fot. skra.pl

PGE Skra Bełchatów - Dynamo Moskwa 1:3 (Liga Mistrzów 2010)

Po raz drugi gospodarzem turnieju finałowego była PGE Skra Bełchatów, ale tym razem odbył się on już w nowowybudowanej Atlas Arenie. Początkowo mecz miał odbyć się 10 kwietnia, ale tego dnia doszło do katastrofy pod Smoleńskiem, w wyniku której zginął m.in. prezydent Lech Kaczyński. Zawody przeniesiono na maj, a w półfinale PGE Skra uległa ekipie Dynama Moskwa w czterech setach.

4
/ 10

[b]

Zenit Kazań  - PGE Skra Bełchatów 1:3, złoty set 15:11 (Liga Mistrzów 2011) [/b]

W ćwierćfinale Ligi Mistrzów w końcu udało się przełamać wielki Zenit. Po niezwykle zaciętym pierwszym meczu w Łodzi kazańczycy wygrali 3:2. W rewanżu bełchatowianie zagrali kapitalnie i wygrali 3:1. Jednak na ówczesne zasady takie rozstrzygnięcie oznaczało złotego seta, w którym ekipa z Rosji była lepsza 15:11.

5
/ 10

[tag=1806]

PGE Skra Bełchatów[/tag] - Zenit Kazań 2:3 (Liga Mistrzów 2012)

Największy niedosyt w historii polskiej klubowej siatkówki? W finale Ligi Mistrzów w Atlas Arenie PGE Skra grała fenomenalnie. Prowadziła 2:1 w setach i 24:23 w czwartym. Trener Władimir Alekno wziął dwa czasy - jeden po drugim, a potem Mariusz Wlazły zaserwował w siatkę. W tie-breaku bełchatowianie prowadzili 5:1, ale i tu nie dowieźli wyniku do końca. Nie wykorzystali dwóch piłek meczowych, a Zenit wygrał 17:15, choć nie powinien, bo w ostatniej akcji Michał Winiarski uderzył po palcu Jurija Bierieżki, czego nie widzieli sędziowie. Wtedy wideoweryfikacji jeszcze nie było.

6
/ 10

[tag=8801]

Zenit Kazań[/tag] - Asseco Resovia Rzeszów 3:0 (Liga Mistrzów 2015)

Po raz pierwszy w historii Ligi Mistrzów w turnieju finałowym spotkały się dwa polskie kluby. Final Four rozgrywane było w Berlinie, więc do hali im. Maxa Schmellinga zawitało mnóstwo polskich kibiców. W półfinale spotkały się ze sobą PGE Skra Bełchatów i Asseco Resovia Rzeszów. Ekipa z Podkarpacia wygrała w trzech setach, a dzień później odbiła się od wielkiego Zenitu przegrywając 0:3.

7
/ 10

[tag=8801]

[/tag]PGE Skra Bełchatów - Zenit Kazań 3:2 (Liga Mistrzów 2016) Po tym dwumeczu w ćwierćfinale Ligi Mistrzów sezonu 2015/2016 zaczęło się mówić o "klątwie Zenitu". Bełchatowianie w Atlas Arenie wygrali 3:2, choć przegrywali już 0:2. Po drugiej stronie siatki szalał już Wilfredo Leon, ale w Łodzi schodził z boiska pokonany. Tyle, że w rewanżu kazańczycy wygrali w trzech setach i przeszli dalej.

8
/ 10
fot. CEV
fot. CEV

Zenit Kazań - Trefl Gdańsk 2:3, złoty set 15:12 (Liga Mistrzów 2019)

Gdańskie Lwy przy wielkim Zenicie to kopciuszek na europejskich salonach. Jednak w sezonie 2018/2019 ekipa Andrei Anastasiego doszła do ćwierćfinału Ligi Mistrzów i napędziła gigantowi z Kazania sporo strachu. W ćwierćfinale w Ergo Arenie Trefl prowadził 2:1 i miał piłkę meczową przy stanie 26:25. Przegrał jednak całe spotkanie 2:3. W rewanżu jednak ekipa z Trójmiasta wygrała po tie-breaku i musiało dojść do złotego seta. Tu lepszy okazał się Zenit 15:12.

9
/ 10

[tag=8801]

Zenit Kazań[/tag] - Jastrzębski Węgiel 2:3 (Liga Mistrzów 2020)

Z jednej strony to była tylko faza grupowa. Z drugiej takie rzeczy w siatkówce nie zdarzają się często. W Kazaniu było już 2:2 i 14:9 dla Zenitu. Jastrzębianie potrafili jednak wygrać siedem akcji z rzędu i całe spotkanie 3:2. Cała Liga Mistrzów nie została niestety dokończona ze względu na początek pandemii koronawirusa.

10
/ 10
fot. CEV
fot. CEV

Zenit Kazań - Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 2:3 (Liga Mistrzów 2021)

Wciąż jeszcze nie wiemy, jak skończy się półfinałowa rywalizacja Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle z Zenitem Kazań, ale to, co zrobiła ekipa Nikoli Grbicia w pierwszym meczu już przeszło do historii. Nic nie wskazywało na to, że kędzierzynianie wyjadą z Rosji z tarczą, gdy Zenit miał dwie piłki meczowe przy stanie 2:0 w trzecim secie. Polski zespół zmartwychwstał na trzy tygodnie przed Wielkanocą i ma szansę zagrać w wielkim finale Ligi Mistrzów.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (1)
avatar
magy2021
24.03.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wszystko pięknie, tylko o ile pamiętam to na pozycji libero grał Piotr Gacek a nie Paweł Zatorski.