W tym artykule dowiesz się o:
CEV EuroVolley
Zespół Vitala Heynena już w pierwszym secie pokazał, że o wygraną będzie Rosji arcytrudno. Ekipa Biało-Czerwonych grała wręcz koncertowo. "Bardzo dobrze wkroczyła do gry, wywierając dużą presję zagrywką. Rosyjska reprezentacja nie mogła zatrzymać Wilfredo Leona. Polska, wspierana przez tysiące rozentuzjazmowanych kibiców, tylko zwiększała swoją przewagę i pędziła do zwycięstwa" - czytamy na oficjalnej stronie ME siatkarzy.
"World of Volley"
"Polska symfonia w meczu z Rosją. Mistrz świata wchodzi do strefy medalowej" - zachwyca się dziennikarz "World of Volley". I trudno się temu dziwić. Każdy, kto oglądał w akcji Polaków, nie może czuć się zawiedziony. Nasza drużyna zamknęła mecz z wicemistrzem olimpijskim w 84 minuty. "Polska - Rosja to wielki klasyk męskiej siatkówki, ponieważ ta dwójka rozegrała już kilka epickich meczów. Mistrz świata miał po swojej stronie dodatkowego zawodnika - kibiców. Trybuny Ergo Areny zapełniły się prawie po samą górę" - czytamy.
"Sport Express"
"Polska nas zmiażdżyła" - piszą bez ogródek w rosyjskich mediach. "Wydaje się, że w pierwszym secie nasza drużyna nie wiedziała, co się dzieje. Polska grała jak natchniona i z każdą minutą szła do przodu. Zespoły znajdowały się na różnych biegunach emocjonalnych. Wyraźnie brakowało nam Maksima Michajłowa. Bez niego cała struktura w ataku załamała się. Porażka w 3 setach zawsze jest nieprzyjemna, mimo to główne zadanie na sezon wykonaliśmy. Co wolisz? Odpaść w 1/4 finale igrzysk olimpijskich i sukces na ME siatkarzy, czy odwrotnie?" - dodaje dziennikarz "Sport Express".
"Championat"
"Nie mieliśmy szans na wygraną. Świetne zagrywki, znakomita gra ofensywna, dobry blok - to wszystko Polska miała, ale Rosja nie. Szczególnie uderzająca była nasza nieudana gra w ataku. Nawet gdy przyjęcie umożliwiło zorganizowanie czegoś ciekawego, nic nie działało. Trudno teraz mówić o dokładnych przyczynach porażki, choć oczywiste jest, że gdyby nasz zespół był w najsilniejszym składzie, wynik mógłby być inny" - czytamy w rosyjskich mediach.
"Sport Business"
Wilfredo Leon i Bartosz Kurek - to z nimi Rosja miała w 1/4 finału ME siatkarzy największy problem. Polski duet zdobył łącznie 28 punktów. "Zabójcze statystyki! W rzeczywistości rosyjska reprezentacja nie miała ani jednego poważnego argumentu przeciwko Polsce. Brak zagrywki, brak dobrego odbioru, brak stabilnego ataku, brak obrony, brak dwóch lub trzech liderów, takich jak przeciwnik" - zauważa rosyjski dziennikarz.
ZOBACZ WIDEO: Sebastian Świderski stawia ważne pytanie. "Co się stało, że nagle nasza kadra zagrała bardzo dobre zawody?"