Nagroda MVP powędrowała w ręce Marko Ivovica, przyjmującego Asseco Resovii.

V set (23:25, 25:18, 25:18, 18:25, 12:14). Dwóch piłek z lewego skrzydła nie skończył Marko Ivović, ale za trzecim razem wyręczył go Marcin Możdżonek.

V set (23:25, 25:18, 25:18, 18:25, 12:13). Ale Sam Deroo nie zamierza być gorszy od swojego vis a vis. Belg zdobył dwa kolejne punkty, które nadal utrzymują jego zespół w grze o końcowy sukces.

V set (23:25, 25:18, 25:18, 18:25, 10:13). John Perrin upolował zagrywką Kevina Tillie. To może być punkt na wagę zwycięstwa rzeszowian.

V set (23:25, 25:18, 25:18, 18:25, 10:11). Arbiter odgwizdał piłkę niesioną John Perrinowi. Decyzja wywołała oburzenie w obozie rzeszowian. O czas poprosił też ich trener Andrzej Kowal.

V set (23:25, 25:18, 25:18, 18:25, 8:11). Autowy atak Dawida Konarskiego.

V set (23:25, 25:18, 25:18, 18:25, 8:10). Kevin Tillie nie dał rady uratować niedokładnej wystawy i nadział się na rzeszowski blok.

V set (23:25, 25:18, 25:18, 18:25, 8:9). Kolejny nieprawdopodobnie precyzyjny i mocny atak Marko Ivovica w kontrataku.

V set (23:25, 25:18, 25:18, 18:25, 8:7). Przy zmianie stron minimalnie prowadzą gospodarze. Wszystko dzięki punktowej zagrywce Dawida Konarskiego.

V set (23:25, 25:18, 25:18, 18:25, 7:7). Drugi ze środkowych ZAKSY, Mateusz Bieniek, już w ataku się nie pomylił.

V set (23:25, 25:18, 25:18, 18:25, 5:6). Bartłomiej Lemański zatrzymał pojedynczym blokiem Łukasza Wiśniewskiego.

V set (23:25, 25:18, 25:18, 18:25, 5:4). Długa wymiana z obu stron zakończona błędem Gavina Schmitta.

V set (23:25, 25:18, 25:18, 18:25, 4:4). Dawid Konarski po kilku szybkich zabiegach fizjoterapeutów wrócił na boisko i szybko doprowadził do wyrównania.

V set (23:25, 25:18, 25:18, 18:25, 2:4). Sam Deroo wziął na siebie ciężar gry w ataku, ale i on się czasem myli.

V set (23:25, 25:18, 25:18, 18:25, 1:2). Wracający na właściwe obroty Gavin Schmitt oznacza dla ZAKSY trudne chwile.

IV set (23:25, 25:18, 25:18, 17:24). Grzegorz Pająk zaserwował w aut. Ekipa z Rzeszowa ma kilka szans na przypieczętowanie sukcesu w czwartej partii.

IV set (23:25, 25:18, 25:18, 16:22). W aut uderzył John Perrin. Ale to pomyłka nie ciągnie za sobą poważnych konsekwencji.

IV set (23:25, 25:18, 25:18, 14:22). Punktowa zagrywka Marko Ivovica. Wszystko nieuchronnie zmierza ku tie-breakowi.

IV set (23:25, 25:18, 25:18, 13:20). Kevin Tillie przegrał pojedynek z podwójnym blokiem.

IV set (23:25, 25:18, 25:18, 13:19). A po stronie ZAKSY pomylił się Patryk Czarnowski.

IV set (23:25, 25:18, 25:18, 13:18). Nieprawdopodobny set w wykonaniu Marko Ivovica. Serb gra po prostu perfekcyjnie.

IV set (23:25, 25:18, 25:18, 12:16). Wygrywanie kolejnych akcji przychodzi ZAKSIE z dużym trudem. Udało im się przerwać passę rzeszowian dzięki atakowi Kevina Tillie.

IV set (23:25, 25:18, 25:18, 9:13). Pierwszy tak potężny błąd w ataku Dawida Konarskiego. W dodatku atakujący ZAKSY poczuł ból w nodze i opuścił plac gry.

IV set (23:25, 25:18, 25:18, 9:12). Przebudził się i Gavin Schmitt. Zaniepokojony Ferdinando De Giorgi poprosił o przerwę.

IV set (23:25, 25:18, 25:18, 9:11). Sam Deroo mógł doprowadzić do remisu, ale odbił się od bloku Bartłomieja Lemańskiego.

IV set (23:25, 25:18, 25:18, 8:9). Dwie akcje z szóstej strefy wykończył Sam Deroo.

IV set (23:25, 25:18, 25:18, 6:8). Marko Ivović wciąż podrywa swój zespół do walki.

IV set (23:25, 25:18, 25:18, 5:6). Kolejny błąd na koncie Gavina Schmitta. Kędzierzynianie z kolei nie pomylili się w kontrze, którą wykończył Kevin Tillie.

IV set (23:25, 25:18, 25:18, 2:5). Dawid Konarski powstrzymany blokiem, co wcześniej było właściwie niedostrzegalne.

IV set (23:25, 25:18, 25:18, 2:4). Druga punktowa zagrywka rzeszowian w czwartej partii. Jej autorem Bartłomiej Lemański.

IV set (23:25, 25:18, 25:18, 2:2). Gavin Schmitt pomylił się mimo zaledwie pojedynczego bloku.

IV set (23:25, 25:18, 25:18, 0:2). Pierwsze dwie akcje czwartego seta należały do Marko Ivovica.

III set (23:25, 25:18, 24:18). Łukasz Wiśniewski bawi się z przeciwnikami. Trzeci set bez dwóch zdań nalez do niego.

III set (23:25, 25:18, 22:17). Kolejna świetna obrona na koncie Pawła Zatorskiego. Wykonujący atak Sam Deroo znalazł się jednak w bardzo trudnym położeniu i nie dał rady obić bloku rzeszowian.

III set (23:25, 25:18, 20:15). Lepszy fragment gry w ofensywie Marko Ivovica pozwala jeszcze gościom wierzyć w odwrócenie losów trzeciej partii.

III set (23:25, 25:18, 19:13). Paweł Zatorski doskonale ustawia się obroniei dogrywa piłki na nos Toniuttiemu. A ten dwukrotnie uruchomił na kontrze dynamicznego Kevina Tillie.

III set (23:25, 25:18, 16:13). Nieporozumienie między Dawidem Konarskim a Benjaminem Toniuttim. Nie dogadali się, kto ma wystawić.

III set (23:25, 25:18, 15:10). Ależ fenomenalny set w wykonaniu Łukasza Wiśniewskiego. Do swoich wyczynów w ofensywie dołożył dwa punktowe bloki - na Gavinie Schmitcie i Johnie Perrinie.

III set (23:25, 25:18, 12:9). John Perrin pomylił się w ataku. Ale na jego błąd solidnie zapracował, kolejną świetną zagrywką, Kevin Tillie.

III set (23:25, 25:18, 11:9). As serwisowy Kevina Tillie. Piłka spadła idealnie na końcową linię boiska.

III set (23:25, 25:18, 9:8). Intuicja zawiodła rzeszowian. Challenge wykazał, że Marko Ivović zaserwował w aut.

III set (23:25, 25:18, 8:6). Łukasz Wiśniewski przeżywa swoje pięć minut, stanowiąc ogromne zagrożenie zarówno w ataku, jak i na zagrywce.

III set (23:25, 25:18, 6:5). Benjamin Toniutti wsadził Łukasza Wiśniewskiego na wysokiego konia, ale ten sforsował podwójny blok.

III set (23:25, 25:18, 4:5). Bartłomiej Lemański dość szczęśliwie, ale udanie w kontrze.

III set (23:25, 25:18, 4:4). John Perrin też utrzymuje wysoki poziom. Skuteczny atak z pipe'a.

III set (23:25, 25:18, 3:2). Patryk Czarnowski pozostał w wyjściowym składzie ZAKSY. I niemal od razu popisał się świetnym blokiem na Gavinie Schmitcie.

III set (23:25, 25:18, 2:1). Dawid Konarski wszedł na fali również w trzeciego seta.

Obie drużyny wróciły na boisko. Za moment początek trzeciego seta.

Teraz przed nami około 8 minut przerwy.

II set (23:25, 24:18). Jochen Schoeps uderzył w taśmę, co daje ZAKSIE pierwszego setbola.

II set (23:25, 23:17). Dawid Konarski katem rzeszowian w drugiej partii.

II set (23:25, 21:17). W ostatnich akcjach główną rolę odegrali atakujący: Dawid Konarski i Gavin Schmitt.

II set (23:25, 19:14). Duży błąd Gavina Schmitta w ataku. Ale jakość kolejnych wystaw Fabiana Drzyzgi też pozostawia wiele do życzenia.

II set (23:25, 17:13). Nieporozumienie na linii Fabian Drzyzga - John Perrin poskutkowała błędem Kanadyjczyka w ataku.

II set (23:25, 16:13). Thibault Rossard zablokowany na lewym skrzydle.

II set (23:25, 14:12). Sam Deroo oszukał blokującego rywala techniką.

II set (23:25, 12:11). Asem serwisowym popisał się Gavin Schmitt. Tej zagrywki nie odebrałby chyba żaden przyjmujący na świecie.

II set (23:25, 12:9). Rzeszowianie zmarnowali szansę na zmniejszenie strat o jeszcze jedno "oczko". Długą wymianę zakończył po myśli ZAKSY Dawid Konarski.

II set (23:25, 11:9). Kąśliwy float Bartłomieja Lemańskiego zaskoczył przyjmujących ZAKSY.

II set (23:25, 10:7). Dawid Konarski szukał ciasnego skosu, ale go nie znalazł.

II set (23:25, 10:6). Gavin Schmitt zademonstrował, z jaką mocą powinien uderzać atakujący.

II set (23:25, 9:4). Błąd przyjęcia odgwizdany Johnowi Perrinowi. Zaskoczył go Benjamin Toniutti.

II set (23:25, 7:3). A Gavin Schmitt zaatakował daleko poza boisko.

II set (23:25, 6:3). Mateusz Bieniek skończył swój pierwszy atak w meczu.

II set (23:25, 5:2). Jeszcze jeden doskonały atak Dawida Konarskiego - głównego motoru napędowego ZAKSY na początku drugiej partii.

II set (23:25, 4:2). Ferdinando De Giorgi miał nosa. Trener ZAKSY wziął challenge, który wykazał, że jeden z rywali przeszedł linię środkową.

II set (23:25, 2:1). Drugiego seta od dwóch potężnych ciosów rozpoczął Dawid Konarski.

I set, 23:24. Rzeszowianie podbili atak, ale dotknęli siatki.

I set, 22:24. Gavin Schmitt przełamał blok i dał gościom pierwszą piłkę setową.

I set, 21:23. Ale Thibault Rossard nie zamierza odpuszczać.

I set, 21:22. Po słabym początku, Sam Deroo stopniowo odzyskuje właściwy rytm.

I set, 19:21. Thibault Rossard wygrał w kontrze bardzo ważny pojedynek z blokiem ZAKSY.

I set, 19:19. Tym razem Dawid Konarski popisowo zagrał w obronie, a jeszcze bardziej efektownie kontrę zakończył Sam Deroo. ZAKSA doprowadziła do wyrównania.

I set, 18:19. Nie pierwsza pomyłka środkowego Asseco Resovii. Tym razem piłka wylądowała poza linią 9. metra po uderzeniu Piotra Nowakowskiego.

I set, 16:19. Dawid Konarski podbił kiwkę Johna Perrina, ale na tyle niedokładnie, że punkt zdobyła Asseco Resovia.

I set, 15:17. Rzeszowianie zepsuli dwie kolejne zagrywki.

I set, 13:16. Potężna zagrywka Thibaulta Rossarda zaskoczyła nawet takiego fachowca jak Paweł Zatorski.

I set, 13:14. W aut uderzył Gavin Schmitt. ZAKSA złapała kontakt z przeciwnikiem.

I set, 12:14. Niedokładne rozegranie Fabiana Drzyzgi sprawiło, że Thibault Rossard został zablokowany przez Sama Deroo. Widząc, że przewaga gości maleje w szybkim tempie, o czas poprosił Andrzej Kowal.

I set, 10:13. Tym razem zablokowany środkowy Asseco Resovii. Bartłomiej Lemański odbił się od rąk Łukasza Wiśniewskiego.

I set, 8:12. Kędzierzynianie odrobili część strat, bo jeden z gości popełnił błąd przełożenia rąk.

I set, 6:12. Piotr Nowakowski zatrzymał Mateusza Bieńka tak efektownie, że piłka wróciła w boisko szybciej niż wylądował na nim środkowy ZAKSY.

I set, 6:10. Gavin Schmitt w kolejnym udanym ataku. Następnie jednak popsuł serwis.

I set, 4:9. Doskonała gra w obronie dała rzeszowianom kolejną kontrę. Wykorzystał ją Gavin Schmitt.

I set, 3:7. Sam Deroo zupełnie nie może się odnaleźć na początku meczu. Rzeszowianie raz po raz znajdują sposób na neutralizację jego ataków.

I set, 3:5. Przyspieszenie w wykonaniu gości, którzy dwukrotnie wyszli zwycięsko z pojedynku przeciwko Samowi Deroo.

I set, 3:3. Po udanym bloku, Benjamin Toniutti pomylił się w zagrywce.

I set, 2:1. Thibault Rossard raz ominął blok, ale za drugą próbą już się od niego odbił.

Na około dziesięć minut przed pierwszym gwizdkiem zapraszamy za zapoznania się z zapowiedzią rywalizacji. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 14:52.

ZAKSA - Asseco Resovia: odmienieni rzeszowianie na drodze rozpędzonych mistrzów Polski

Przed zespołem z Rzeszowa dziś trudne zadanie. Wyniki osiągane przez ZAKSĘ przypominają działanie idealnie naoliwionej maszyny. Ostatnich sześć meczów wygrała ona bez straty seta.

Postanowiliśmy też przeanalizować, co sprawia, że ZAKSA nadal dominuje w rozgrywkach PlusLigi. Tymczasem wracamy za kilka minut, po zakończeniu pierwszej fazy rozgrzewki z piłkami.

ZAKSA - Asseco Resovia. Mistrzowie Polski wciąż nie do zatrzymania. Oto tajemnice ich ciągłej dominacji

Rzeszowianie przyjechali do Kędzierzyna-Koźla żądni rewanżu za niepowodzenia finałowe, jakich doświadczyli w starciach z ZAKSĄ w kwietniu. Wszystkie trzy pojedynki przegrali wówczas 0:3. - Jedziemy do mistrza Polski na bardzo trudny teren, żeby zagrać z zupełnie innym zespołem. Zespołem mocniejszym, który lepiej przyjmuje, lepiej zagrywa i wszystko wykonuje lepiej niż nasi ostatni przeciwnicy - powiedział Marcin Możdżonek, środkowy Asseco Resovii, po ostatnim meczu przeciwko MKS-owi Będzin (3:0).

Marcin Możdżonek: Powiedzmy sobie szczerze - jesteśmy profesjonalistami

Asseco Resovia ma natomiast obecnie w swoim dorobku 33 "oczka" (11 zwycięstw - 3 porażki). Przed rozpoczęciem 15. serii spotkań pozwalało jej to zajmować 3. miejsce w tabeli PlusLigi.

Kędzierzynianie przystępują do tego pojedynku w roli lidera. W dotychczasowych 14 meczach ligowych zdobyli 38 punktów, notując bilans 13 zwycięstw i 1 porażki.