Norbert Huber z łatwością przebija piłkę w niepilnowaną szóstą strefę.

Giger był na linii lotu piłki po ataku Krzyśka i został nią trafiony.

Kolejny raz Czarni niwelują piłkę meczową, teraz dzięki Huberowi.

Rafał Sobański trafia w narożnik.

Znowu świetnie Żygałow. Trochę jeszcze tutaj pogramy.

Rousseux dostał do ataku piłkę dogrywaną spod band, a i tak otarł ją o palce radomian!

Komenda znowu posyła piłkę do Rousseuax na podwójny blok, a Belg go nie zawodzi.

Katowiczanie wybronili Żygałowa, ale dobitki Żalińskiego już nie.

Można się było spodziewać. Tomas Rousseuax nie zawodzi.

Ale i Maksim Zygałow robi swoje w analogicznej akcji po przyjęciu.

Atakujący GKS-u nie pomylił się w uderzeniu po prostej i mamy pierwszą piłkę meczową.

Autowa zagrywka Krzyśka.

Żygałow dotyka siatki przy ataku!

Michała Ostrowskiego z pola zagrywki zdejmuje (z ulgą) Emanuel Kohut.

Zapowiadało się dobrze, a Bartosz Krzysiek otrzymał drugą "czapę" pod nogi. Szczerze mówić, nie spodziewaliśmy się takich emocji w tym secie. Czas dla gospodarzy.

Blok na Krzyśku i nagle mamy remis!

Żygałow świetnie skontrował po bloku w aut, potem po długiej wymianie nie dał szans w obronie Krzyśkowi. Gra katowiczan stała się niechlujna.

Wyraźnie autowa próba Kwasowskiego.

Wojciech Żaliński jest wyraxnie niepocieszony po posłaniu piłki w sieć.

Lewe skrzydło GieKSy zastopowane, pięknie wyblokował Kamil Kwasowski.

Piotr Gruszka zgłosił do weryfikacji uderzenie Rafała Sobańskiego. Podjęto decyzję, że skrzydłowy Ślązaków uderzył w aut. Czas bierze trener miejscowych.

Rafał Sobański atakuje w tym spotkaniu rzadko, ale jeżeli już to robi, to perfekcyjnie.

Kolejna zagrywka Czarnych przynosząca punkt gospodarzom.

Tomas Rousseuax rozgrywa kolejne kapitalne zawody w szopienickiej hali.

Kamil Kwasowski sprawa, że odradzająca się ekipa gości dochodzi na dwa punkty do GieKSy.

Szczęśliwy i dość brzydki punkt Żygałowa. Ale tutaj nie ma not za styl.

Wszedł na boisko także Maciej Fijałek. Butryn musiał radzić sobie z dość bałaganiarskim dograniem, ale pchnął piłkę tam, gdzie chciał.

Wchodzi Karol Butryn, zapewnie w ramach podwójnej zmiany.

Komenda i Kohut powiększyli prowadzenie gospodarzy.

Żygałow dostał fatalne dogranie od Gigera, ale potem skończył bezbłędnie kontrę.

Rafał Sobański przyznał się do dotknięcia siatki.

Blok rozstąpił się przez wyskakującym z drugiej linii Rousseuax jak Morze Czerwone przed Mojżeszem.

Radomianie bezradni, jak w malignie wobec blok-autu Krzyśka.

Żygałow i Żaliński klepali lekko piłkę, Rousseaux zresztą też, ale on za pierwszym podejściem zapunktował.

Po raz trzeci! Kolejny czas dla trenera Czarnych, który rotuje składem, ale nic z tego na razie nie wynika.

Drugi raz z rzędu Rousseuax atakuje jak rasowy reprezentant kraju.

Na boisku widzimy także Maksyma Zygałowa, który przed chwilą uniemożliwił Bartoszowi Krzyśkowi obronę.

Rybicki nie wstrzelił się serwisem.

Krzysiek korzysta z luki w bloku i obija ręce Norberta Hubera.

Radomianie po raz kolejny przebudzili się, ale miejscowi odpowiedzieli w swoim stylu.

Dobre zachowanie Kamila Kwasowskiego.

Alen Pajenk ominął blok środkowego GKS-u.

Jakub Rybicki i Kamil Kwasowki w wyjściowym składzie Czarnych, podobnie jak Reto Giger.

Ratować seta będzie Jakub Rybicki, który wchodzi na boisko.

Piotr Gruszka zawnioskował o czas po tym, jak jego zespół po raz kolejny wykazał się brakiem czujności.

Skończył Pajenk, wczesniej Michał Filip myślał, że wcisnął piłke blokującym za kołnierz, ale ci się wyasekurowali i wprawili atakującego radomian w zdziwienie.

Cztery odbicia po stronie radomian po nieudanym przyjęciu zagrywki Komendy.

Piłka po zagrywce Gigera uderzyłą w taśmę i spadła daleko w blok. Oj, trudno na to się patrzy.

Emanuel Kohut nie pozwolił na to, by Michał Filip zapunktował po raz drugi.

Bartosz Krzysiek dziś gra tak, że nikt w hali nie czuje większej tęksnoty za Butrynem.

Ale przed chwilą zastopował go bez pardonu Marcin Komenda.

Lewe skrzydłow radomian zaczęło działać. Żaliński kończy długą wymianę.

Zmiana decyzji, piłka po ataku Kwasowskiego jednak trafiła w blok GKS-u.

Błąd Reto Gigera, ktory według sędziów przekroczył linię. Nie ma challenge'u, jest czas dla gości.

Przyjezdni mogą liczyć przy swoich licznych dzisiejszych słabościach na Michała Filipa.

Żaliński posyła serwis hen, daleko. Wojskowi są daleko od odmiany losów tej partii.

Marcin Komenda stał się kolejnym graczem GieKSy nękającym radomian zagrywką. Czas dla Roberta Prygla.

Wyraźna pomyłka Michała Filipa, który szukał narożnika boiska, ale go nie znalazł.

Sprytna kiwka Tomasa Rousseuax.

Widowiskowa próba z drugiej linii Wojciecha Żalińskiego.

Goście zaczynają się budzić do grania, nieźle spisuje się Michał Filip.

Błąd przekroczenia linii u radomian. Na miejscu ich kibiców rwalibyśmy włosy z głosy.

Kamil Kwasowski znów zmienia Tomasza Fornala, tym razem chyba na nieco dłuższy czas.

Tomasz Fornal jednak przedziera się przez blok. Dodajmy, że tego seta w wyjściowym składzie Czarnych rozpoczął Szwajcar Reto Giger.

Bartłomiej Krulicki nic nie robił sobie z bloku Pajenka.

Wojciech Żaliński tym razem nie daje się zatrzymać blokiem.

Kohit znowu zapunktował zagrywką, ale chwilę potem skontrował Żaliński.

Dodajmy, że z trybun spotkanie ogląda trener Dariusz Daszkiewicz, były szkolenowiec ekstraklasowego zespołu z Kielc i męskiej kadry do lat 23.

Emanuel Kohut przybliża katowiczan do zasłużonego wygrania seta.

Blok Komendy, po któryc wchodzi na parkiet Kamil Kwasowski.

Teraz do grona ustrzelonych zagrywką Sobańskiego dołączył Michał Filip pomagającym w przyjęciu.

Marcin Komenda bawi się piłką, zagrał na czystą siatkę do pewnego Rousseuax.

Rafał Sobański zmusił Michała Ruciaka do kapitulacji w odbiorze!

Czarni zmniejszają straty blokiem i korzystają z błędów GKS-u.

Nieudany serwis Żalińskiego.

Krzysiek został zatrzymany w kontrze, ale chwilę potem zapunktował chyba po raz pierwszy w meczu Rafał Sobański.

I jak na złość czasy nie pomagają. Pajenk spudłował ze środka siatki.

Trener Prygiel korzysta z drugiego czasu w tym secie. Sytuacja jego drużyny jest coraz gorsza.

Błąd odbicia Dejana Vincicia.

Seria katowiczan trwa, Krulicki genialnie zatrzymał Alena Pajenka!

Dwa bloki na Filipie z rzędu, Tomasz Fornal nie wyasekurował piłki. Czas bierze Robert Prygiel.

Żaliński pomyślał i obił blok Rousseuax po asekuracji mimo trudnej pozycji do analizowania ruchu rywala.

Żaliński z precyzją chirurga posyła piłkę za blok.

Pojedynczy blok Krzyśka! Mało kto się tego spodziewał.

Bartosz Krzysiek może nie ma takiej siły jak Butryn, ale nie zawodzi.

Drugi udany atak z rzędu Belga Rousseaux.

Żaliński świetnie obuł potrójny blok, który zresztą dotknął siatki.

Kolejny świetny atak Filipa i mamy remis.

Serwis Michała Filipa wszedł między przyjmujących GieKSy na czysto!

Kapitalna odpowiedź Hubera ze środka.

Bartosz Krzysiek uderzył piłkę w blok, ale ta minimalnie ominęła boisko.

Pajenk zmniejsza straty po przeciętnym przyjęciu Rousseuax.

Michał Filip świetnie omija pojedynczy blok.

As Tomasa Rousseaux! Radomianie popełniają falstart.

Punktuje Bartosz Krzysiek, który dziś zastępuje w wyjściowej szóstce GKS-u Karola Butryna.

Siatkarze obu klubów wyszli na boisko. Z racji żałoby po śmierci premiera Jana Olszewskiego meczowi nie towarzyszy oprawa muzyczna, za to świetnie słychać klub kibica klubu z Radomia.