Dziękujemy za śledzenie zmagań naszych rodaczek w Opolu i przypominamy, że za tydzień zagrają one w holenderskim Apeldoorn z gospodyniami turnieju, a także Brazylią i Bułgarią.

Olivia Różański, która też zawitała na parkiecie, nadziała się na blok. Ale sama akcja była miła w oglądaniu.

Obrona się opłaciła, Stysiak doprowadza do piłki meczowej!

Tym razem Stysiak uderzyła po skosie w mocny aut.

Sytuacyjne dogranie do Stysiak zamienia się w punkt! Bardzo łatwo teraz wszystko przychodzi Polkom.

Nasza atakująca z uśmiechem kończy kolejną ważną akcję.

Dobre przyjęcie Stysiak na palce i Smarzek kończy to, co powinna.

Thinkaow okazała się szybsza od podwójnego bloku Polek.

Rywalki dotykają siatki. Pięć punktów dzieli nasze siatkarki od drugiej wygranej w Lidze Narodów.

Malika Kanthong postarała się nieco balonowate zagranie przez blok i okazało się, że polska obrona mu nie podołała.

Udana odpowiedź Kongyot, piłka trafiła tam, gdzie miała trafić.

Wołosz obrała sobie Kąkolewską za adresatkę dograń i obie dobrze się przy tym bawią.

Drugi z rzędu monster block Polek! Agnieszka Kąkolewska wręcz się rozszalała.

Wzorowe dogranie pod rękę Kąkolewskiej i piłka ląduje w ósmym metrze obok bezradnej Sittirak.

Spokojne uderzenie Smarzek z drugiej linii. Nasze rodaczki zachowały pełną kontrolę nad setem.

Tym razem Alagierska przegrała z blokiem Thinkaow i siatką.

Sytuacyjną akcję skończyła Smarzek, a potem Tajki oddały punkt po błędzie po ataku Kongyot.

Cierpliwe przełamywanie bloku Azjatek dało efekt, Alagierska może dopisać sobie kolejny punkt.

Tajki chciały oszukać sprytnym rozegranie, a nadziały się na odpowiedź. Spokojna, wysoka wystawa Kąkolewskiej została wykorzystana przez Smarzek.

Tym razem Smarzek mimo chęci nie trafiła w linię, wybierając się po prostej obok bloku.

Smarzek i Kąkolewska świetnie zareagowały blokiem na starania Tajek przy siatce.

Jest dobrze! Polski blok i wyblok na razie nie pozwala na wiele rywalkom. Czas dla przyjezdnych.

Skuteczny blok-aut Smarzek. Nastąpiła tylko jedna zmiana w szóstce Tajek, na środku siatki widzimy Amporn Hyaphę.

Po raz kolejny nasze oczy cieszy Agnieszka Kąkolewska, zdecydowanie pewniejsza niż wczoraj.

Przerwa dla trenera Nawrockiego po kolejnym kiepskim przyjęciu zagrywki Ajcharaporn Kongyot..

Mędrzyk przyjmowała serwis na palce, ale tak niedokładnie, że piłka wpadła w boisko.

Kąkolewska show! Nie dała szans Tomkom na wygraną w walce o piłkę, spokojnie zaatakowała z przechodzącej.

Tajska niemoc na skrzydłach trwa w najlepsze. Kolejny aut.

Mędrzyk pozwoliła zagrywanej piłce na trafienie w linie. Przewaga zaczyna pomału uciekać?

Rywal nie poszedł za ciosempo akcji Kongyot, oddał punkt za darmo.

Wracamy na właściwe tory. As serwisowy Klaudii Alagierskiej.

Polki ostatnio przestały być skuteczne na skrzydłach, ale na swoje szczęscie rywalki też nie są w ataku wyjątkowo potężne.

A mogło być tak pięknie. Malwina Smarzek zakończyła serię kapitalnych obron po polskiej stronie uderzeniem w siatkę. Jest zła na siebie i nie dziwimy się.

Pierwszy od dawna skuteczny atak Tajek po przyjęciu.

Seria trwa w najlepsze, Sittirak wyrzuciła piłkę daleko w aut.

Klaudia Alagierska, która teraz skończyła akcję ze środka, miałą szczęście, że żadna rywalka nie wykorzystała jej chwili zagubienia wcześniej, a piłka spadła po stronie przeciwnika.

Wołosz przy tej przechodzacej piłce zachowała się jak klubowa koleżanka Samanta Fabris! Czas dla gości.

Środkowa ŁKS-u Łódź nadrobiła w kolejnej akcji, przebijając bezpańską piłkę nad siatką.

Azjatki wyczuły zamiary Klaudii Alagierskiej i doprowadziły do remisu.

Obraz z kamery challenge potwierdził, że Smarzek zapunktowała z zagrywki.

Obrona Tajek nie jest już tak twarda i skuteczna jak w poprzednim secie.

Krótko nacieszyliśmy się prowadzeniem. Kąkolewska w siatkę.

Bardzo dobre ustawienie Kąkolewskiej w obronie pozwoliło Wołosz na dwa dogrania. Punktowała, a jakże, Smarzek.

Zaczyna się kolejne dzieło odrabiania. Najpierw Grajber, potem Smarzek.

Polki w końcu zrewanżowały się na Pleumjit Thinkaow za dwie szybkie akcje.

Przez długi czas nasze zawodniczki nie mogły się przebić przez obronę rywala, ale Smarzek w końcu dopięła swego.

Brawa dla Pauliny Maj- Erwardt za obronę, ale punkt idzie do Tajek.

Tajki ze środka skontrowały nasze siatkarki.

Zadrżeliśmy po bloku na Kąkolewskiej, ale potem Wołosz wybrała słusznie Stysiak.

Stysiak miała szansę na 24. punkt, ale ostatecznie zapunktowała Kongyot.

Azjatki zupełnie się pogubiły, Tomkom w kontrze zagrała do nikogo.

A teraz blok na Onumie Sittirak! Na boisku pojawia się Amporn.

As Natalii Mędrzyk! Trener Tajek musiał poprosić o czas dla swoich zawodniczek.

Przydała się zmiana Magdaleny Stysiak. Zanotowała dobry blok.

Wołosz coraz swobodniej gra ze środkowymi i to daje efekty!

Dobrze podwieszona piłka do Kąkolewskiej zwiastowała sukces tej akcji.

Za dużo wpada kiwnięć rywalek za biało-czerwony blok.

Soczysty atak Natallii Mędrzyk idealnie między broniące Tajki. Na to czekaliśmy.

Po zagraniu Grajber Polki po raz pierwszy osiągają remis.

Piłka po kiwce Ajcharaporn Kongyot leciała długo w boisko Polek, niestety żadna z naszych siatkarek nie obroniła tego zagrania.

Pomyłka Tajek z drugiej linii, czas dla trenera tej kadry. Polki nie grają zachwycająco, ale niedawno obudziły się Kąkolewska i Mędrzyk, do tego rywalki zaczynają się mylić.

Niestety, niestety. Smarzek mądrze blokowała rywalkę i była szansa na owocne zakończenie akcji, ale Grajber w ataku dotknęła siatki.

Boonlert nie myli się w błyskawicznej akcji na środku siatki.

Tajki odpowiadają na punkt Alagierskiej, spokojnie omijając blok po prawej stronie.

Była szansa na kolejny punkt, ale piłka zbyt łatwo wpadła w boisko Polek po zagraniu Kongyot.

Pleumjit Thinkaow w popisowej akcji ze swoją rozgrywającą. Wręcz frunęła w uderzeniu z obiegnięcia.

Nie powiodło się Alagierskiej, Grajber, sprawy w swoje ręce musiała brać ponownie Smarzek.

Coś drgnęło! Po pomyłce Sittirak wykazała się na prawym skrzydle Smarzek.

Zlitowała się Tochakorn Boonlert, spudłowała z zagrywki.

Zagrywka Boonlert zaskoczyła Mędrzyk. Nie jest dobrze, mówiąc oględnie.

Tajki broniły w sytuacjach, kiedy inne drużyny dawno by się poddały. W końcu swoje robi Mędrzyk na leweym skrzydle.

Nie powiodła się asekuracja Malwiny Smarzek.

Grajber po raz kolejny zawodzi w przyjęcia. Kiepski start Polek.

Nieudana zagrywka Tomkom.

Pierwsza akcja była nieco dłuższa, zakończyła się obiciem bloku Wołosz.