- Dla każdego z nas przyjazd na kadrę to wielka duma. Treningi były na bardzo wysokim poziomie - mówi Aleksander Śliwka, który w Spale przygotowywał się do zmagań w Lidze Narodów oraz do zbliżających się wielkimi krokami igrzysk olimpijskich. Najpierw występy w "bańce" podczas VNL. - Musimy przyzwyczaić się do nowej rzeczywistości. Restrykcje są po to, żeby zapewnić nam bezpieczeństwo i skupić się na siatkówce - mówi Śliwka.