Reprezentacja Polski siatkarek po 16 latach wróciła do rywalizacji na igrzyskach olimpijskich. Czy naszą kadrę stać na medal? - Cieszę się, że mamy dwie drużyny. Ostatni raz tak było w Pekinie. Niezrozumiałe jest to, że tak późno polskie siatkarki wróciły na igrzyska. Era "Złotek" dała sporo rozgłosu, a polskie zawodniczki budowały swoje kariery klubowe. Wreszcie jest ktoś, kto tak szczerze i na długim dystansie pociągnął za sobą. Za dużo widziałem igrzysk, które rozbijały siatkarskie bańki. Poczekam z osądem - powiedział w programie "Prosto z Igrzysk" Paweł Wilkowicz.