Przez ostatnich sześć tygodni lekkoatleci rywalizowali w siedzibie Telewizji Polskiej. W ramach Lekkoatletycznego Czwartku dwukrotnie odbyła się rywalizacja w pchnięciu kulą, skoku o tyczce i skoku wzwyż.
Zmagania w tej ostatniej konkurencji po raz pierwszy odbyły się 9 lipca. Po zwycięstwo sięgnęli wówczas Kamila Lićwinko (1,82 m) oraz Norbert Kobielski (2,22 m), który stoczył zacięty pojedynek z Sylwestrem Bednarkiem.
Lićwinko, faworytka zmagań, na najwyższym stopniu podium stanęła także 23 lipca. Halowa mistrzyni świata z Sopotu (2014) osiagnęła wysokość 1,88 m, ustanawiając nowy rekord Studia 1. Lićwinko podjęła jeszcze trzy próby na 1,91 m, ale były nieudane.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: nie tylko świetnie skacze o tyczce. Akrobatyczne umiejętności Piotra Liska
- Nie mogę powiedzieć, że jestem zadowolona, ale nabrałam pewności. Moje skoki nie wyglądają dobrze. Małe światełko w tunelu się pojawiło i mam nadzieję, że nastąpi przełamanie - powiedziała w rozmowie z TVP Sport.
Drugie miejsce ex aequo zajęły Aleksandra Nowakowska i Weronika Miąso - obie skoczyły po 1,70 m.
W konkursie panów walkę o zwycięstwo ponownie stoczyli Norbert Kobielski i Sylwester Bednarek. Ponownie górą był pierwszy z nich, który próbował pobić jeszcze swój rekord życiowy, ale nie udało mu się pokonać wysokości 2,30 m.
Tym samym Kobielski zwyciężył w klasyfikacji generalnej cyklu. Po raz szósty w karierze pokonał bezpośrednio Sylwestra Bednarka.
Wyniki 6. Lekkoatletycznego Czwartku:
Kobiety:
1. Kamila Lićwinko - 1,88 m
2. Aleksandra Nowakowska - 1,70 m
.Weronika Miąso - 1,70 m
4. Weronika Kaźmierczak - 1,65 m
Mężczyźni:
1. Norbert Kobielski - 2,22 m
2. Sylwester Bednarek - 2,18 m
3. Adrian Kordoński - 2,02 m
4. Mateusz Kołodziejski - 2,02 m
5. Paweł Wiesiołek - 1,95 m
Czytaj także:
- Tokio 2020. Igrzyska olimpijskie bez kibiców? MKOl bierze taki wariant pod uwagę
- Rok do rozpoczęcia igrzysk w Tokio. "Jesteśmy pionierami na świecie"