[tag=84075]
Mika Jukkara[/tag] przez zaledwie rok pełnił rolę kontrolera skoczków w Pucharze Świata. Wokół działań i decyzji Fina nie brakowało kontrowersji. W minionym sezonie były momenty, w których więcej mówiło się o aspektach związanych z kombinezonami, niż z rywalizacją sportową.
Jukkara postanowił odejść ze stanowiska na własną prośbę. - Nadszedł czas, abym z powodów osobistych stawił czoła innym wyzwaniom. Skoki narciarskie zawsze będą częścią mojego życia - przyznał Fin, cytowany przez stronę fis-ski.com.
Jego następcą będzie Christian Kathol. W przeszłości zdarzały się konkursy, w których 57-letni Austriak pełnił rolę drugiego kontrolera. W swoim życiu zawodowym był także koordynatorem zawodów FIS Cup.
- Zaszczytem będzie pracować w roli kontrolera sprzętu w Pucharze Świata w skokach narciarskich. Po sezonie olimpijskim wprowadziliśmy wiele zmian. Bardzo szanuję Mikę Jukkarę, który miał wiodącą rolę w tym procesie - przyznał Kathol.
- Pozytywnie wpłyną one na jasny proces certyfikacji sprzętu. Moim celem jest, aby kontrola była przejrzysta dla zawodników i trenerów - wraz z całą dokumentacją i statystykami dostępnymi dla zespołów - dodał.
Austriak swój debiut na nowym stanowisku zaliczy już 23 i 24 lipca - podczas inauguracyjnych zawodów Pucharu Świata w Wiśle.
Czytaj także:
- Polscy skoczkowie pokazali swoje "sześciopaki". Wymowna reakcja internautów!
- Wyjaśniła się przyszłość Tajnera. Już wiadomo, co będzie robić
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: takie sceny możemy zobaczyć bardzo rzadko. Co tam się działo!