Kamil Stoch i Jakub Wolny znaleźli się w początkowo awizowanej siódemce na finałowy weekend Letniego Grand Prix w Klingenthal. Ostatecznie obaj zostali wycofani ze startu ze względu na przeziębienie. A to oznacza, że Stoch niemal na pewno straci miejsce na podium w klasyfikacji generalnej cyklu.
Nie wyniki latem, ale odpowiednie przygotowanie do sezonu zimowego jest priorytetem sztabu reprezentacji Polski. Decyzja o wycofaniu Stocha i Wolnego została temu podporządkowana.
- W przypadku Kamila i Jakuba to przeziębienie, z temperaturą w okolicach 37,5-38 stopni Celsjusza. Pozostawienie ich w kraju było najlepszą z możliwych decyzji, ponieważ po finale Grand Prix czekają nas istotne zgrupowania - przekazał trener Thomas Thurnbichler w rozmowie ze skijumping.pl.
W Klingenthal problemy zdrowotne dopadły też trzeciego z reprezentantów Polski - Pawła Wąska. Z tego względu opuścił obie serie treningowe, ale przystąpił do kwalifikacji i wystąpi w niedzielnych zawodach LGP.
Sobota jest dla Polaków dniem przerwy. W Klingenthal odbędzie się konkurs drużyn mieszanych - Biało-Czerwoni nie wystartują.
Czytaj także:
- Nowy format rywalizacji zadebiutuje w Pucharze Świata
- Niemcy bez lidera w Klingenthal. Horngacher tłumaczy
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: "będę tęsknić". Kto tak powiedział do Federera?