Nowe wieści po koszmarnym upadku. Zawodniczka przemówiła

Twitter / Twitter Eurosport Polska / Fatalny upadek w Klingenthal
Twitter / Twitter Eurosport Polska / Fatalny upadek w Klingenthal

17-letnia Emely Torazza miała koszmarny wypadek podczas niedzielnego konkursu Letniego Grand Prix w Klingenthal. Kilka godzin później zabrała głos w mediach społecznościowych.

W tym artykule dowiesz się o:

Emely Torazza nie będzie dobrze wspominać finałowego weekendu Letniego Grand Prix 2022. W sobotę została zdyskwalifikowana za nieprzepisowy kombinezon w konkursie drużyn mieszanych, a w niedzielę, w zmaganiach indywidualnych, zaliczyła koszmarnie wyglądający upadek.

17-latka tuż po wyjściu z progu straciła kontrolę nad nartami i nad lotem. Runęła o zeskok i osunęła się w dół. Niestety, nie była w stanie podnieść się o własnych siłach. Zeskok obiektu opuściła na noszach (zobacz nagranie).

Torazza przeszła już niezbędne badania. W mediach społecznościowych podzieliła się informacjami na temat swojego stanu zdrowia. Na szczęście są one pozytywne.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: poznajesz ją? Nie nudzi się na sportowej emeryturze

"Szczęście w nieszczęściu, skończyło się na kilku siniakach. Teraz czas na powrót do formy" - napisała.

Konkurs w Klingenthal nie był dla niej pierwszym w cyklu LGP. W Courchevel zdołała nawet zdobyć pierwsze w karierze punkty, zajmując 19. miejsce. Na koncie, mimo młodego wieku, ma też medale mistrzostw Szwajcarii.

Czytaj także: Szok! Polski skoczek zdyskwalifikowany. Stracił podium

Komentarze (0)