Kapitalne skoki Żyły oraz Kubackiego. Biało-Czerwoni się poprawili

Getty Images / Daniel Kopatsch / Na zdjęciu: Piotr Żyła
Getty Images / Daniel Kopatsch / Na zdjęciu: Piotr Żyła

Piotr Żyła oraz Dawid Kubacki oddali znakomite skoki w drugiej serii konkursu drużyn mieszanych w Titisee-Neustadt. Dzięki temu Biało-Czerwoni poprawili swoją pozycję po pierwszej serii.

Po pierwszej serii konkursu drużyn mieszanych w Titisee-Neustadt Biało-Czerwoni w składzie: Kinga Rajda, Piotr Żyła, Nicole Konderla oraz Dawid Kubacki zajmowała ósme miejsce. Konkurs odbywał się w dość nierównych warunkach przy mocno padającym śniegu.

Tylko Kubacki w pierwszej serii zaprezentował się dobrze, uzyskał 130 metrów przy sporym wietrze w plecy. Piotr Żyła oraz Nicole Konderla oddali przeciętne próby. Bardzo słabo skoczyła Kinga Rajda, która nie doleciała do setnego metra.

Po pierwszej serii prowadziła Austria przed Norwegią oraz Niemcami. Te trzy ekipy oraz Słowenia realnie walczyły o miejsce na podium.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: rzucał przez całe boisko. Pięć razy. Coś niesamowitego!

Niestety, w drugiej serii Rajda oddała jeszcze gorszy skok. Obróciło ją przy wyjściu z progu i uzyskała ledwie 91,5 metra. Po jej próbie Polacy do siódmej Finlandii tracili już prawie 60 punktów. Na prowadzenie wysunęła się Norwegia za sprawą kapitalnego skoku Anny Odine Stroem na 132 metry.

Zrehabilitował się za to Piotr Żyła. Miał bardzo dobre warunki, ale wiedział, jak je wykorzystać. Uzyskał 140 metrów, dzięki czemu odrobił do Finlandii prawie 25 punktów. Po drugiej grupie na prowadzenie wrócili Austriacy. Duża w tym zasługa Michaela Hayboecka, który wylądował na 137. metrze.

Nicole Konderla oddała drugi przyzwoity skok. Po raz drugi w sobotę wylądowała na 115. metrze, a stabilność jej skoków może cieszyć. Znów zmniejszyły się straty do Finlandii. Polka odrobiła niecałe 10 "oczek", jednakże starta Biało-Czerwonych do kadry Suomi wynosiła 26 punktów.

Na prowadzeniu umocnili się Austriacy. Pozwolił to zrobić skok Evy Pinkelnig na 135 metrów. Mieli 23 punkty przewagi nad Niemcami i 32,6 nad trzecimi Norwegami.

Na życzenie trenera Dawid Kubacki skakał z niższej belki startowej. Manewr się powiódł, bowiem uzyskał 135,5 metra i do jego noty doliczono 3,8 punktu. Dodatkowo skakał przy sporym wietrze w plecy. Antti Aalto uzyskał zaledwie 121 metrów.

Dzięki temu Polacy wyprzedzili Finów o osiem punktów. Biało-Czerwoni zajęli ostatecznie siódme miejsce.

Doszło także do przetasowań na podium. Halvor Egner Granerud skoczył 141 metrów i na ostatniej prostej Norwegowie wyprzedzili Niemców o 5,1 punktu. Austriacy utrzymali prowadzenie, a konkurs zwieńczyła świetna próba Stefana Krafta na 139 metrów.

MiejsceKrajWynik punktowy
1. Austria 985,9
2. Norwegia 959,2
3. Niemcy 954,1
4. Słowenia 920
5. Japonia 842,6
6. Włochy 814,7
7. Polska 787,6
8. Finlandia 779,7
9. USA 345,9
10. Rumunia 195,8

Czytaj więcej:
Ależ pech Gąsienicy-Daniel. Szło jej znakomicie

Komentarze (12)
avatar
tomas68
10.12.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mega Piotr i długo długo nic, 
avatar
Pan Jot
10.12.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Przecież to jest żałosne. Na siłe upychanie pań do skoków z panami żeby ktokolwiek chciał to oglądać. Tragedia. 
avatar
lubelak_fan
10.12.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Przegrana z Włochami.... 
avatar
yes
10.12.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To były zawody mikstów i od tego zaczyna się informację - włączeni faceci są częścią składową. Czytaj całość
avatar
Ramzes VI
10.12.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Dlaczego finansowane są w Polsce skoki kobiet, które uprawiają beztalencia? Żaden trener z nich nic nie wyciągnie. Rajda ma odbicie, tak jakby wstawała z kibelka. Kiedy na świecie rodziły się n Czytaj całość