Teatr jednego aktora - śmiało właśnie tak można nazwać to, co wydarzyło się na skoczni Hochfirstschanze w Titisee-Neustadt.
W niedzielne popołudnie nic nie było w stanie zatrzymać Dawida Kubackiego. Lider klasyfikacji PŚ w skokach narciarskich pokazał klasę i wielką moc.
Tak wyglądała reakcje trenera Thomasa Thomasa Thurnbichlera -->> Kamery wszystko nagrały. Zobacz, co wyprawiał trener Kubackiego już po 1. serii
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: rzucał przez całe boisko. Pięć razy. Coś niesamowitego!
Już po pierwszej serii Polak miał aż 12,6 punktu przewagi nad drugim w klasyfikacji Halvorem Egner Granerudem.
Kubacki osiągnął odległość 139,5 metra i była ona o sześć i pół metra dalsza od drugiego najlepszego wyniku w tej próbie.
Gdy wszyscy byli w euforii i pod ogromnym wrażeniem popisowego lotu Kubackiego, on sam... zaskoczył. Jego komentarz był wprost rozbrajający. Co powiedział?
""W miarę..." - rzucił Dawid Kubacki po pierwszej serii" - napisał w mediach społecznościowych dziennikarz skijumping.pl Dominik Formela cytując naszego skoczka.
Tutaj zobaczysz obie niedzielne próby Kubackiego -->> Kosmos! Tymi skokami Kubacki pozamiatał
Finalnie Kubacki wygrał niedzielny konkurs z olbrzymią przewagą. W drugiej próbie poleciał na 143 metr. Łącznie uzyskał 309,7 punktów i drugiego w klasyfikacji Słoweńca Anze Laniska wyprzedził o 25,7 "oczka".
- Nie można było zrobić więcej. Po prostu na to zasłużył. Pracuje ciężko, wykonał niesamowitą robotę. Jego skoki były świetne - przyznał przed kamerą Eurosportu trener naszych skoczków Thomas Thurnbichler.
„W miarę ...” - rzucił Dawid Kubacki po pierwszej serii#skijumpingfamily @Eurosport_PL @Skijumpingpl
— Dominik Formela (@DominikFormela) December 11, 2022
Zobacz także:
Żyła się nie hamował. Te słowa poszły w TV
Trener skoczków nagle przemówił po polsku. I to jak