To nie jest dobra informacja dla Graneruda

Piotr Żyła cudem uniknął dyskwalifikacji. Wiemy, co dalej

Wielu nie wierzyło, myślało że po raz kolejny Halvor Egner Granerud nie wytrzyma presji. Ten w Oberstdorfie udowodnił jednak, że jest jednym z największych. W cuglach wygrał pierwszy konkurs Turnieju Czterech Skoczni i ma ponad 13 punktów przewagi nad drugim Piotrem Żyłą.

Postanowiliśmy zatem sprawdzić, ile razy w ostatniej dekadzie skoczkowie, którzy wygrali pierwszy konkurs, na koniec zdobywali złotego orła. I wyniki mogą napawać optymizmem polskich skoczków, z wyjątkiem jednego scenariusza.

Podium niemal pewne 

Swoimi świetnymi skokami w Niemczech Halvor Egner Granerud niemal zapewnił sobie podium końcowej klasyfikacji. W ostatnich dziesięciu edycjach aż 8 z 10 zwycięzców konkursu w Oberstdorfie stanęło na podium całego cyklu. Wyjątkiem był Ryoyu Kobayashi w sezonie 2019/2020 i Stefan Kraft w sezonie 2016/17.

Jednak w ostatniej dekadzie zwycięzcy pierwszego konkursu najczęściej nie wygrywali całego turnieju. Aż 6 z 10 końcowych triumfatorów w Oberstdorfie nie świętowało zajęcia pierwszego miejsca na koniec. Jest jeden scenariusz, którego można się jednak obawiać.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: przypatrz się dobrze! Wiesz, kto pomagał gwieździe tenisa?

Wielki Szlem na horyzoncie

W ostatniej dekadzie obserwowaliśmy bowiem dwie spektakularne rzeczy. Kamil Stoch wygrał wszystkie konkursy w sezonie 2017/2018. I gdy wydawało się, że tego wyczynu nikt długo nie powtórzy, to rok później Ryoyu Kobayashi wykonał to samo. Japończyk do tego stopnia upodobał sobie TCS, że w 2021/2022 także mógł wygrać wszystkie cztery konkursy, jednak na ostatniej prostej powstrzymał go w tym Daniel Huber.

Scenariusz mówi więc, że albo po pierwszym wygranym konkursie idzie się w stronę Wielkiego Szlema albo braku końcowego triumfu. Czy Granerud jest w stanie dołączyć do grona zwycięzców wszystkich czterech zawodów w TCS? Sportowo wydaje się, że tak. W czwartek pokazał, że jeśli wszystko u niego zagra, to niezwykle trudno może być rywalom go dogonić. Jednak na ile Norweg jest mocny psychicznie? Czy jest w stanie udźwignąć presję?

Częściowo odpowiedź na to pytanie poznamy już w Nowy Rok podczas konkursu w Ga-Pa. Początek zawodów o 14:00. Transmisja w TVN, Eurosporcie oraz na Pilot WP.

Arkadiusz Dudziak, WP SportoweFakty

Czytaj więcej:
Trener Polaków tego nie ukrywał. Tak zareagował na sytuację ze Stochem

Skoki narciarskie w Engelbergu - oglądaj NA ŻYWO w TVN o 16:00 w Pilocie WP (link sponsorowany).