W środę zawodnicy powrócili na skocznię po dwóch dniach przerwy. Tym razem przenieśli się jednak na duży obiekt, a treningi pokazały, kto jest na nim mocny. To Słoweńcy, a szczególnie Anze Lanisek i Timi Zajc, a także lider klasyfikacji generalnej Pucharu Świata - Halvor Egner Granerud.
Spośród Polaków najlepiej prezentował się Kamil Stoch. Trzykrotny mistrz olimpijski za każdym razem kończył trening w TOP 10. Oprócz niego, Thomas Thurnbichler desygnował do startu w kwalifikacjach Piotra Żyłę, Dawida Kubackiego oraz Aleksandra Zniszczoła. Ten ostatni wygrał rywalizację z Pawłem Wąskiem.
Także inne reprezentacje musiały ograniczyć skład na kwalifikacje do czterech zawodników. W czwartek nie zobaczymy m.in. Philippa Raimunda, Roberta Johanssona czy Daniela Andre Tandego.
Według prognoz, w czasie kwalifikacji podmuchy wiatru mogą sięgać dwóch metrów na sekundę. Trzeba przyznać, że warunki mają póki co duży wpływ na zmagania skoczków na mistrzostwach świata.
Początek serii próbnej o godzinie 16:00. O 17:30 rozpoczną się kwalifikacje. Transmisję z nich przeprowadzi Eurosport. Relacja tekstowa, "na żywo" w WP SportoweFakty.
Czytaj także:
- Stoch pokazał moc na treningach! Trzy razy w czołówce
- Paweł Wąsek zareagował na decyzję trenera. Mnóstwo komentarzy
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Anita Włodarczyk i piłka nożna? No, no - zdziwicie się!