Relacje na żywo
  • wszystkie
  • Piłka Nożna
  • Siatkówka
  • Żużel
  • Koszykówka
  • Piłka ręczna
  • Tenis
  • Skoki

Polacy roztrwonili wielką przewagę. I tak jest podium!

Nie mieli do dyspozycji Dawida Kubackiego, a i tak spisali się świetnie. Reprezentacja Polski, w składzie Piotr Żyła, Paweł Wąsek, Aleksander Zniszczoł i Kamil Stoch, zajęła trzecie miejsce w drużynowym konkursie w Lahti. Mogło być jeszcze lepiej.

PS
Kamil Stoch Getty Images / Na zdjęciu: Kamil Stoch
Piotr Żyła, Paweł Wąsek, Aleksander Zniszczoł i Kamil Stoch - w takim zestawieniu reprezentacja Polski przystąpiła do przedostatniego w tym sezonie konkursu drużynowego. Wydawało się, że Biało-Czerwonym bez Dawida Kubackiego będzie trudno walczyć o miejsce na podium w silnej stawce, ale szybko przekonaliśmy się, że mogą namieszać w ścisłej czołówce.

W pierwszej grupie niezły skok oddał Żyła, lądując na 119. metrze. Polakom dawało to czwarte miejsce, ale z niewielką (niespełna trzy punkty) stratą do podium. Duże znaczenie dla przebiegu całej rywalizacji miało to, co wydarzyło się w drugiej grupie.

Paweł Wąsek uzyskał w niej 115 metrów, ale - dość niespodziewanie - znacznie słabiej w trudnych warunkach poradzili sobie groźni rywale: tylko 95 metrów skoczył Domen Prevc, a 101 metrów Daniel Andre Tande. W ten sposób Biało-Czerwoni awansowali na trzecią lokatę - z przewagą 21 punktów nad czwartymi wówczas Szwajcarami.

Bardzo dobrze w trzeciej grupie spisał się Aleksander Zniszczoł (123 metry). Rywale skakali jeszcze dalej, a Timi Zajc huknął aż 134 metry, dając sygnał Słoweńcom do odrabiania strat. Ta reprezentacja przesunęła się na czwartą lokatę, mając 16 punktów straty do trzeciej Polski.

Kapitalną próbą w grupie czwartej popisał się Kamil Stoch. Trzykrotny mistrz olimpijski pofrunął 128 metrów, zrobił to w pięknym stylu, a że prawie 12 metrów bliżej wylądował Karl Geiger, Biało-Czerwoni wyprzedzili Niemców i na półmetku zajmowali drugie miejsce - ze stratą 24 punktów do prowadzącej Austrii.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za trening Polaków! "Dziewczyny się za mną uganiają"

W drugim skoku znacznie poprawił się Żyła i po kapitalnym locie na 132 metry wręcz eksplodował z radości. To był skok niemal idealny, który pozwolił Polakom zwiększyć przewagę nad rywalami. Słowenia przesunęła się na trzecie miejsce, ale do zespołu Thomasa Thurnbichlera traciła 33,1 punktu. Czwarci Niemcy mieli z kolei 38 punktów straty do Polski.

Choć wydawało się, że przewaga Polaków nad Słoweńcami jest ogromna, dwa skoki wystarczyły, aby mocno się zmniejszyła. Wąsek tym razem skoczył 122,5 metra - to była dobra próba, ale krótsza o 8,5 metra od Domena Prevca. Zniszczoł osiągnął z kolei 120,5 metra (cztery i pół metra bliżej od Timiego Zajca) i przed ostatnią grupą Polacy mieli już tylko 5,8 punktu zapasu.

W ostatniej grupie Anze Lanisek wysoko zawiesił poprzeczkę przed Stochem. Słoweniec skoczył 126,5 metra, a Polak - na domiar złego - musiał czekać na ustabilizowanie warunków. Doświadczony skoczek nie zdołał obronić drugiej lokaty, lądując trzy i pół metra bliżej od Laniska. Biało-Czerwoni zakończyli więc zawody na najniższym stopniu podium, co i tak jest wielkim sukcesem.

Nieuchwytni w sobotę byli Austriacy (Daniel Tschofenig, Michael Hayboeck, Jan Hoerl i Stefan Kraft), potwierdzając swoją dominację w Pucharze Narodów. Triumfowali z przewagą 26,2 punktu nad Słowenią i 35 nad Polakami.

W niedzielę odbędzie się jeszcze jeden konkurs w Lahti - tym razem indywidualny. Początek o godzinie 15:15. Wcześniej (13:30) rozegrane zostaną kwalifikacje.

Wyniki konkursu drużynowego w Lahti:

Miejsce Kraj Nota
1. Austria 1057,3
2. Słowenia 1031,1
3. Polska 1022,3
4. Norwegia 1002,2
5. Niemcy 1001,9
6. Szwajcaria 881,2
7. Japonia 877,5
8. Finlandia 788,2
9. USA 390,7
10. Kazachstan 267

     Czytaj także: Dawid Kubacki przekazał najnowsze wieści nt. swojej żony

Oglądaj skoki narciarskie w Pilot WP!

Polub Sporty Zimowe na Facebooku
Zgłoś błąd
Komentarze (29)
  • jurasg Zgłoś komentarz
    Nie można było zrobić więcej mając w drużynie dwa nieloty
    • Ksawery Darnowski Zgłoś komentarz
      Moim zdaniem Stoch po tym sezonie zakończy karierę. A najdalej po następnym.
      • jpyszniak861 Zgłoś komentarz
        Tajner zapowiadał że Stoch jest w bardzo dobrej formie i stać go na podium. Dzisiejszy konkurs pokazał że wcale tak nie jest i potwierdza się że z Tajnera nie jest żaden fachowiec.
        • Nie wspieram Ukrainy Zgłoś komentarz
          Dlaczego Kubacki nie skakał?
          • yes Zgłoś komentarz
            Każdy, a przynajmniej niektórzy starają się i nie ma wcześniej rozpisanych końcowych metrów, punktów i miejsc! Na przykład czoraj Polska przegrywała 3:0 z Czechami i wynik ten nie
            Czytaj całość
            dotrwał do końca meczu!
            • życzliwy Zgłoś komentarz
              Cieszmy się póki jeszcze jest z czego. W następnym sezonie będzie finlandyzacja polskich skoków. Sukcesem będzie, gdy nasz skoczek znajdzie się w pierwszej dziesiątce. Nasi prezesi mają
              Czytaj całość
              się dobrze. I tak pewnie pozostanie.
              • yes Zgłoś komentarz
                Tutaj nie dają medali... Woleliby pewnie trzy razy tyle pieniędzy ;)
                • Jazik Zgłoś komentarz
                  a borek sedlaczysko, zdolnu manipulator
                  • Paolo esco Zgłoś komentarz
                    Występ dobry ale niestety Stoch mają wiatr pod narty zmarnował szansę na 2.miejsce....szkida.
                    • janusz149 Zgłoś komentarz
                      a tak płakali media ze bez Kubackiego nie dadzą rady a mamy podium tylko że Stoch zawalił ne lepsze p[odium
                      Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
                      ×
                      Sport na ×