Polacy stabilnie, ale bez błysku. Dwóch różnych liderów kadry

Aż dziesięciu reprezentantów Polski znalazło się na liście startowej treningów w Wiśle - było to możliwe dzięki wystawieniu tzw. grupy krajowej. W tym gronie najlepiej spisywał się Maciej Kot. Doświadczony zawodnik skoczył 130 i 124,5 metra, co dało mu odpowiednio 30. i 28. miejsce.

Najsłabszymi ogniwami byli natomiast Adam Niżnik i Jakub Wolny. Szczególnie wyniki tego drugiego okazały się wielkim rozczarowaniem. Zajął 65. i 63. lokatę w stawce 69 zawodników. Z taką formą miałby ogromne problemy, aby awansować do sobotniego konkursu indywidualnego.

ZOBACZ WIDEO: Była Miss Polski nadal zachwyca. Właśnie odniosła sukces

W drugim treningu Biało-Czerwoni zajęli nieznaczny progres względem pierwszej serii. Tym razem dwójce podopiecznych Macieja Maciusiaka udało się wskoczyć do drugiej dziesiątki.

Najlepszy okazał się Paweł Wąsek, który osiągnął 126 metrów. Dało mu to 13. miejsce w drugiej serii. Na 15. pozycji sklasyfikowany został z kolei Piotr Żyła.

Ze zmiennym szczęściem radzili sobie liderzy polskiej kadry. Kacper Tomasiak w pierwszej serii okazał się najlepszy - był 22., a następnie zajął 34. miejsce ex aequo z Dawidem Kubackim. Kamil Stoch z kolei znalazł się na 32. i 31. pozycji.

Zwycięzcami serii treningowych okazali się Domen Prevc oraz Philipp Raimund. Dobrą dyspozycję zaprezentował aktualny lider klasyfikacji Pucharu Świata Anze Lanisek - zajął odpowiednio 3. i 6. miejsce.

Jeszcze w piątek odbędą się kwalifikacje do sobotniego konkursu w Wiśle. Początek zaplanowano na godz. 20:15. Spośród 69 zawodników awans uzyska 50.

Wyniki pierwszego treningu w Wiśle:

Wyniki drugiego treningu w Wiśle:

Skoki narciarskie w Wiśle - oglądaj w TVP1 o 14:40 w Pilocie WP (link sponsorowany)