W konkursie indywidualnym Piotr Żyła sklasyfikowany został na trzecim miejscu. W drużynówce skakał na odległości 239,5 m oraz 226,5 m. Pod tym względem był najlepszym z Biało-Czerwonych, którzy zajęli czwarte miejsce. Żyłę czeka jeszcze jeden start - w niedzielnym konkursie indywidualnym. To będzie uroczyste zakończenie długiego sezonu 2022/23.
Jednak zanim do niego dojdzie, w Planicy odbędzie się impreza z udziałem skoczków. To już tradycja, że zawodnicy rywalizujący w Pucharze Świata, właśnie w Planicy organizują spotkanie. Żyła nie ukrywa, że obawia się go. W rozmowie z reporterami TVN żartował, że rok temu przesadził z napojami wyskokowymi. Śmiał się też, że zjadł zbyt dużego burgera.
- Nie wiem, jak jutro (w niedzielę - dop. red.) będzie, bo imprezę mamy. Muszę to przetrwać. Od zeszłego roku tak sobie myślę, że przesadziłem. Myślę, że znowu popełnię ten sam błąd - mówił ze śmiechem Żyła.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tak się bawili argentyńscy piłkarze. Był tam też Messi
Polski skoczek po sobotnich konkursach był w bardzo dobrym humorze. Miał ku temu powody, bo pokazał, że kryzys już za nim. - Można powiedzieć, że gdzieś tam wróciła dobra energia. Wiedziałem, że mogę to zrobić, wejść w ten swój piękny świat. Super, że to się w Planicy tu udało. To uczucie nie do pomyślenia - mówił w rozmowie z Kacprem Merkiem z Eurosportu.
Co czuł w locie? - Piękna sprawa, jesteś sam, nic nie masz dookoła, masz tylko czystą przyjemność tego lotu. W pierwszym konkursowym na buli nie było "ciąga", tylko na dole. Przeleciałem szybko i... oooj coś rewelacyjnego. Jestem zadowolony z dzisiejszej roboty. Ciężko w kwietniu po takich perypetiach, jakie miałem w tym sezonie. Resztki sił… Ale to jeszcze jest to - dodał.
Niedzielny konkurs indywidualny w Planicy rozpocznie się o godzinie 10:00. Transmisja na antenie Eurosportu i TVN, który dostępny jest w Pilot WP. Tekstową relację przeprowadzi portal WP SportoweFakty.
Czytaj także:
Jednym słowem Thurnbichler określił, co Żyła zrobił w Planicy
Wszystko jasne. Zobacz ostateczne miejsce Kubackiego w PŚ