Świetne skoki Polaków w Szczyrku! Bułgar i tak skradł show

PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Vladimir Zografski
PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Vladimir Zografski

Dwóch Polaków znalazło się na podium sobotniego konkursu Letniego Grand Prix w Szczyrku. Ten dzień należał jednak do Vladimira Zografskiego, który w drugiej serii pobił rekord skoczni.

Polscy skoczkowie w najmocniejszym składzie zjawili się w Szczyrku, gdzie po 12 latach powróciły zawody Letniego Grand Prix. W stawce brakowało jednak czołowych zawodników z Norwegii, Austrii, czy Niemiec. Między innymi dzięki temu Biało-Czerwoni dominowali już podczas piątkowych treningów i kwalifikacji, choć bardzo mocny był też triumfator poprzednich zawodów w Courchevel - Vladimir Zografski.

Od początku sobotnich zawodów trzy grosze do rywalizacji skoczków dorzucał wiatr, który wiał z różną siłą i z różnych kierunków. To miało spory wpływ na przebieg zmagań, bo faworytów - takich jak Zografskiego czy Dawida Kubackiego - brakowało w czołówce pierwszej serii.

Ku zaskoczeniu kibiców, najdłuższy skok w pierwszej serii oddał Maciej Kot (101,5 metra), co dało mu na półmetku pozycję wicelidera. 1,5 metra bliżej wylądował Robert Johansson, ale miał mniej punktów odjętych za wiatr i wyprzedzał Polaka o 0,3 punktu.

W ścisłej czołówce było niezwykle ciasno, bo tuż za Kotem znalazł się Aleksander Zniszczoł (99 metrów), a ex aequo czwarte miejsce zajmowali Piotr Żyła (97 m) i Thomas Lackner (97,5 m). Kubacki po próbie na 95 metrów był siódmy, ale do podium tracił tylko cztery punkty.

Na 11. miejscu po pierwszej serii sklasyfikowany był Klemens Murańka (97,5 m), Kamil Stoch zajmował 18. lokatę (95,5 m), a w trzeciej dziesiątce znaleźli się Paweł Wąsek (94 m) oraz Kacper Juroszek (93 m). Awansu do finału nie uzyskał tylko jeden przedstawiciel Biało-Czerwonych - debiutujący w LGP Marcin Wróbel (88 m).

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: była gwiazda tenisa pokazała się bez makijażu. I jak?

W finale współlider cyklu Letniego Grand Prix, Vladimir Zografski, trafił na mocniejsze podmuchy pod narty i wykorzystał je perfekcyjnie. Huknął aż 106,5 metra, czym ustanowił nowy letni rekord obiektu. Na dodatek uczynił to w bardzo ładnym stylu. A że na półmetku był dziewiąty, musiał oczekiwać, co zrobią kolejni rywale.

Niestety, aż dziesięć metrów bliżej od Zografskiego skoczył Kubacki i ostatecznie wypadł z pierwszej dziesiątki konkursu. Chwilę później, w lepszych warunkach, 103 metry pofrunął Żyła, ale i tak przegrał z Bułgarem o 4,4 punktu.

Pół metra bliżej od Żyły wylądował Zniszczoł - to mu wystarczyło, aby wyprzedzić bardziej doświadczonego kolegę z kadry o 0,6 punktu. Ale wciąż na prowadzeniu znajdował się Zografski i tego prowadzenia nie oddał już do samego końca. 99,5 metra skoczył Kot (czwarte miejsce). Taką samą odległość uzyskał Johansson, a zawody skończył na piątej lokacie.

Stoch zakończył sobotnie zawody na końcu drugiej dziesiątki (91,5 m), a za nim trzej kolejni Polacy: Murańka (92 m), Wąśek (91,5 m) i Juroszek (98 m).

W niedzielę odbędzie się drugi konkurs indywidualny w Szczyrku. Początek o godzinie 13:00. Wcześniej rozegrane zostaną kwalifikacje.

Wyniki konkursu Letniego Grand Prix w Szczyrku: 

MiejsceZawodnikKrajOdległośćPunkty
1. Vladimir Zografski Bułgaria 97.5/106.5 257.3
2. Aleksander Zniszczoł Polska 99.0/102.5 253.5
3. Piotr Żyła Polska 97.0/103.0 252.9
4. Maciej Kot Polska 101.5/99.5 247.9
5. Robert Johansson Norwegia 100.0/99.5 247.5
6. Ren Nikaido Japonia 98.0/100.5 245.8
7. Fredrik Villumstad Norwegia 96.5/103.5 243.2
8. Thomas Lackner Austria 97.5/99.0 242.7
9. Ulrich Wohlgenannt Austria 97.5/97.0 237.6
10. Taku Takeuchi Japonia 96.5/97.5 235.5
12. Dawid Kubacki Polska 95.0/96.5 235.4
20. Kamil Stoch Polska 95.5/91.5 224.3
21. Klemens Murańka Polska 97.5/92.0 223.9
22. Paweł Wąsek Polska 94.0/91.5 222
23. Kacper Juroszek Polska 93.0/98.0 221.4
47. Marcin Wróbel Polska 88.0/ 91.3
Komentarze (8)
avatar
jacek1969
5.08.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Przy tak wietrznej loterii to i najlepsi pewnie nie gwarantowaliby by dobrego wyniku . Kubacki sobie nie poradził to dlaczego inne gwiazdy miałyby błyszczeć ! Wybrali inną formę treningu to ich Czytaj całość
avatar
yes
5.08.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Po takim tytule Ziobro weźmie Zografskiego pod lupę! Jutro wygra zawody inny zawodnik. Może wygra Kot? 
avatar
Didymus
5.08.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Letnie przebudzenie Zografskiego, zimą zapadnie w sen, i będą problemy z awansem do 30-tki. 
avatar
eugjan
5.08.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zografski wygrywa z naszymi"asami" brawo panowie! 
avatar
andy23
5.08.2023
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
niestety jak zawsze na sf tytuł sugerujacy ze naprawde tak bylo a w sytuacji gdy wygrywa Zograwski i braku zawodnikow z czolowki światowej skoki byly bardzo przeciętne