[tag=21]
Adam Małysz[/tag] w marcu 2011 roku oddał ostatni skok i oficjalnie zakończył karierę. Potem już nie wrócił na skocznię. Obecnie jest prezesem Polskiego Związku Narciarskiego i cały czas jest bardzo blisko dyscypliny, która odmieniła jego życie.
Nie brakuje jednak skoczków narciarskich, którzy nawet w jego wieku startują w zawodach. 46-letni Janne Ahonen wciąż sporadycznie pojawia się na skoczni, a 51-letni Noriaki Kasai jeszcze na początku tego roku wystartował w PŚ w Sapporo.
Małysz wprawdzie nie zamierza wracać, ale fani zadali mu pytanie, jakby dzisiaj wyglądał jego skok. Odpowiadając, legenda zdradziła, ile przybrała na wadze po zawieszeniu nart na kołku.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wyskoczyła w samym kostiumie. "Odwołujemy jesień"
- Jakby to wyglądało, jakbym teraz ubrał narty i poszedł skakać? Powiem tak, ostatnio trochę schudłem, więc tej różnicy aż takiej dużej nie ma, jak skakałem. Gdzieś zostało tak z 15 kilogramów, a było już tego 21, ale jakoś sobie tego nie wyobrażam - mówi na Instagramie.
"Orzeł z Wisły" jako zawodowy skoczek ważył około 55 kilogramów. Wychodzi więc, że w pewnym momencie ważył około 76 kg, a obecnie zredukował wagę do 70 kg. Nie zmienia to jednak faktu, że dziś skakanie byłoby dla niego niebezpieczne.
- Oczywiście, pewnie skoczyć bym skoczył, ale jakby ten skok wyglądał, to trudno jest w tym momencie przewidzieć. Zdecydowanie waga robi taką różnicę, że zupełnie inny musiałby być styl mojego odbicia, czyli zdecydowanie musiałbym podnieść bardziej klatkę do góry, żeby utrzymać się w powietrzu z moją wagą, bo jednak mimo wszystko większość tej wagi przyszła na górne partie ciała. Nogi może pozostały dosyć mocne, ale jednak górna partia ciała trochę przybrała. Nawet nie trochę, a dosyć sporo, więc inaczej by to wyglądało. Jakbym skoczył tak, jak gdy skakałem, to myślę, że bym poleciał na głowę - wyjaśnił fanom.
Na szczęście szybko doczekaliśmy się godnych następców i dziś Małysz nie musi brać spraw w swoje ręce. W nadchodzącym sezonie znowu będziemy oczekiwać zwycięstw od Kamila Stocha, Dawida Kubackiego, czy Piotra Żyły. Pierwszy konkurs Pucharu Świata już 25 listopada w Ruce.
"Jadą ostro z tematem". Zdziwisz się, gdy zobaczysz zdjęcia remontowanej skoczni z Wiśle >>
Zobacz "krzesło" Kamila Stocha. Polski skoczek rozbawił internautów >>