Co się stało z Polakami? Rywale odlecieli im o 20 metrów

PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Dawid Kubacki
PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Dawid Kubacki

Polscy skoczkowie w komplecie zakwalifikowali się do pierwszego konkursu Pucharu Świata 2023/24. To nie było trudną sztuką. Niestety, na tym koniec dobrych wiadomości.

W czwartek w Ruce nie dało się skakać - wiatr uniemożliwił nieoficjalne treningi. Kiedy jednak nadszedł piątek, czyli pierwszy dzień nowego sezonu Pucharu Świata 2023/24, pogoda nie tylko się uspokoiła, ale i pozwoliła na kilka dalekich lotów. 58 zawodników przystąpiło do pierwszych w sezonie kwalifikacji, a więc tylko ośmiu musiało pożegnać się z rywalizacją.

Polacy nie mieli więc zbytnio wygórowanego zadania, aby w komplecie awansować do sobotniej rywalizacji. Jako pierwszy z nich na belce pojawił się Aleksander Zniszczoł i pewną próbą na 130 metrów zapewnił sobie awans. 118,5 metra uzyskał Paweł Wąsek - znacznie mniej od kolegi, ale na tyle wystarczająco, aby szybko zameldować się w konkursie.

Chwilę później na skoczni oglądaliśmy kilka naprawdę odległy lotów, bo aż 145 metrów uzyskał Stephan Leyhe, 143 m (z niższej belki) Gregor Deschwanden, a 142,5 m Clemens Aigner. Przy korzystnym wietrze, sędziowie musieli manewrować belką, aby zapewnić bezpieczne skoki w kwalifikacjach.

Przy korzystnym wietrze przeciętny skok oddał Kamil Stoch - 125 metrów. Po swojej próbie był dopiero 23. W konkursie będzie musiał się poprawić jeśli chce punktować od pierwszych zawodów. Piątek był zdecydowanie wymagającym dniem dla niego na skoczni. Niestety, jeszcze metr bliżej wylądował Piotr Żyła. Ten co prawda ruszał z niższej, 11. belki, bo wcześniej 144 metry huknął Andreas Wellinger.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Bajeczne wakacje. Tak wypoczywa rywalka Świątek

Dawid Kubacki był więc ostatnią nadzieją na to, abyśmy mogli mieć po kwalifikacjach jakiekolwiek powody do optymizmu. Nic z tego. Typowany na lidera polskiej kadry Kubacki skoczył tylko 118 metrów - dopiero 39. miejsce. Gdyby to był konkurs, tylko Żyła wszedłby do drugiej serii.

Triumfatorem kwalifikacji został wspomniany Wellinger. Na drugim miejscu znalazł się Deschwanden, a Leyhe zamknął podium. Niemcy mogą patrzeć na sobotę z optymizmem, bo aż czterech ich reprezentantów skończyło tę serię w TOP 7.

Początek inauguracyjnych zawodów Pucharu Świata 2023/24 w sobotę o godzinie 16:15. Transmisja w TVN, a relacja tekstowa "na żywo" w serwisie WP SportoweFakty.

Wyniki kwalifikacji w Ruce:

MiejsceZawodnikKrajOdległośćPunkty
1. Andreas Wellinger Niemcy 144.0 154.2
2. Gregor Deschwanden Szwajcaria 143.0 151.9
3. Stephan Leyhe Niemcy 145.0 149.4
4. Clemens Aigner Austria 142.5 148.1
5. Johann Andre Forfang Norwegia 139.0 146.6
6. Philipp Raimund Niemcy 140.5 145.1
7. Karl Geiger Niemcy 140.0 144.9
8. Daniel Tschofenig Austria 139.0 143.5
9. Ryoyu Kobayashi Japonia 132.5 141.1
10. Vladimir Zografski Bułgaria 138.5 140.3
29. Piotr Żyła Polska 124.0 120.7
31. Aleksander Zniszczoł Polska 130.0 120
35. Kamil Stoch Polska 125.0 116.9
39. Dawid Kubacki Polska 118.0 113
46. Paweł Wąsek Polska 118.5 102.8

Czytaj także: Skoczkowie zarobią więcej. Są też kontrowersyjne zmiany

Komentarze (19)
avatar
eukjan
25.11.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Formę zostawili na Cyprze gdzie za państwową kasę opalali się ze swoimi towarzyszkami życia 
avatar
125p
25.11.2023
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ble ble ble.... 
avatar
wawra
25.11.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Sezon lajtowy. Choć gdy przy Engelbergu będzie słabo, to zacznę się bać i..... Zobaczymy 
avatar
wawra
25.11.2023
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Dobry wieczór, poczekajmy do t4s, jeśli można. 
avatar
Jan Kowalski
24.11.2023
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Dopiero co pisaliście wywiad z trenerem, że Kuacki po chorobie na pewno to odczuje w pierwszym konkursie, a teraz takie pomyje na niego. Typowa WP.