Żyła przerwał milczenie. To był wywiad w jego stylu

Getty Images /  Daniel Kopatsch/Getty Images / Na zdjęciu: Piotr Żyła
Getty Images / Daniel Kopatsch/Getty Images / Na zdjęciu: Piotr Żyła

Piotr Żyła nie był zadowolony z 22. miejsca w konkursie PŚ w Engelbergu, ale tym razem stanął przed kamerą TVN-u i... znowu był sobą.

W tym artykule dowiesz się o:

Nie było przełomu w Engelbergu, jeśli chodzi o występ kadry Polski w skokach narciarskich. W sobotnich (16.12) zawodach Pucharu Świata 2023/24 do finałowej serii awansowali jedynie Kamil Stoch (zajął 21. miejsce) i Piotr Żyła (22. lokata).

36-letni Żyła ostatnio unikał dziennikarzy. Nie przyszedł na wywiad po piątkowych kwalifikacjach w Engelbergu, ani po drugim konkursie w Klingenthal (po pierwszym konkursie w Niemczech udzielił kuriozalnego wywiadu - więcej TUTAJ).

W sobotę stanął jednak przed kamerą TVN-u. - I co wyczytałeś z tych cyferek, jeśli chodzi o wyniki? (Żyła gdzieś się patrzył - przyp. red.) - padło pytanie.

- Że jak w miarę skoczyłem, to jeszcze by mnie było dup..., hahaha. Nic nie wyczytałem. Pierwszy skok trochę zepsułem, a drugi już w miarę coś, to jeszcze by mnie prasło. Jutro też jest dzień - skomentował reprezentant Polski.

- Wszystkich tu wiatr dopycha. Ciebie też dopychał? - kontynuował dziennikarz. - Nie, właśnie w pierwszym nie miałem (wiatru - przyp. red.). Miałem dobrze i to był problem, bo mnie zastawiło i później nie zabrałem się do góry... Ajaj! - dodał w swoim stylu Żyła.

- Nastrój widzę lepszy? - zauważył reporter TVN-u. - Jak się nie ma co się lubi, to się lubi, co się ma. Czy daleka droga do pierwszej "dziesiątki"? Daleka nie. Tak mnie rypie w tym sezonie - nie wiem, czemu. Trzeba skakać dalej i ładniej. I lądować pewniej. Plan jest i tego się trzymajmy - zakończył mistrz świata na skoczni normalnej.

Zobacz:
Wywiad z Żyłą przerwany. "Widzę, że się dzisiaj nie dogadamy"

ZOBACZ WIDEO: Dzień z Mistrzem. Robert Kubica: Dopóki ta pasja jest, będę to kontynuował

Źródło artykułu: WP SportoweFakty