Powoli rozkręca się rywalizacja w Pucharze Świata w skokach narciarskich. Niebawem polscy skoczkowie przystąpią do rywalizacji w 72. Turnieju Czterech Skoczni. Jednak zanim to nastąpi, odbędą się mistrzostwa Polski.
Wszyscy nasi skoczkowie szukają formy. Do tej pory żaden z nich nie zdołał zameldować się w pierwszej dziesiątce. Z kolei Kamil Stoch radził sobie tak źle, że Thomas Thurnbichler nie zabrał go na zmagania w Klingenthal. Wrócił do rywalizacji podczas weekendu w Engelbergu i co prawda poprawił się, ale wciąż jest daleko do ideału.
Na ten moment trudno nawet powiedzieć, który z Biało-Czerwonych jest naszym liderem. Bo nawet Dawid Kubacki po udanym sezonie cieniuje i potrafi nie wejść do drugiej serii zawodów, co miało miejsce w pierwszym konkursie w Engelbergu.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: "Rośniemy". Wyjątkowe chwile w życiu reprezentantki Polski
Z tego powodu trudno wskazać faworyta w walce o mistrzostwo Polski w skokach narciarskich. Biorąc pod uwagę aktualną formę możliwym scenariuszem wydaje się walka naszego trio, czyli Kubackiego, Stocha oraz Piotra Żyły. Jednak istnieje duże prawdopodobieństwo, że do zmagań na Wielkiej Krokwi nawet nie dojdzie.
Wszystko z uwagi na fatalne warunki pogodowe. Nie dość, że w Zakopanem mają mieć miejsce intensywne opady śniegu, to szykuje nam się bardzo wietrzny dzień. W piątek (22 grudnia) w najlepszym momencie zachodni wiatr będzie miał średnią 6 m/s. Z kolei w najgorszym nawet 10 m/s. Do tego dochodzi jeszcze temperatura poniżej zera.
Serię próbną w Zakopanem zaplanowano na godzinę 15:15. Wówczas wiatr ma osiągnąć średnią 7 m/s. Identyczna ma być w momencie, kiedy to rozpocznie się pierwsza seria konkursowa.
Na obecny moment lista zgłoszeń liczy 52 skoczków i 8 skoczkiń, w tym po dwóch z reprezentacji Słowacji. Na oficjalne ogłoszenie, kto przystąpi do rywalizacji przyjdzie nam czekać do południa, kiedy to odbędzie się decydująca o tym odprawa techniczna.
Przypomnijmy, że tytułu bronić będzie Stoch, który rok temu zdobył złoty medal w Wiśle. Wówczas na starcie zabrakło Dawida Kubackiego, a za plecami pierwszego z wymienionych skoczków znaleźli się Żyła oraz Paweł Wąsek. Nie odbyły się z kolei zmagania kobiet, co zmieni się tym razem.
Transmisję z całych zawodów będzie można obejrzeć w TVP Sport, z kolei druga seria będzie transmitowana również na TVP 1. Oprócz tego zmagania polskich skoczków będzie można śledzić online na Pilot WP i sport.tvp.pl. Z kolei relacja tekstowa "na żywo" dostępna na portalu WP SportoweFakty.
Program mistrzostw Polski na Wielkiej Krokwi w Zakopanem:
Piątek, 22.12.2023:
15:00 - oficjalny trening kobiet
15:15 - oficjalny trening mężczyzn
16:45 - pierwsza seria konkursowa kobiet
17:00 - pierwsza seria konkursowa mężczyzn
18:10 - druga seria konkursowa kobiet
18:25 - druga seria konkursowa mężczyzn
Przeczytaj także:
Puchar Świata w Wiśle zagrożony? Wiemy, co z remontem