25. miejsce w drugim konkursie TCS 2023/24 w Ga-Pa (więcej TUTAJ) z pewnością nie jest szczytem możliwości Kamila Stocha. Skoczek z Zębu, jak sam przyznaje w wywiadach, popełnia mnóstwo błędów podczas swoich prób.
Błędy przekładają się m.in. na prędkość najazdową. Ta w przypadku Stocha ostatnio jest wielkim problemem, z którym zawodnik, a także sztab trenerski Thomasa Thurnbichlera, nie mogą sobie poradzić.
Zestawienie w serwisie internetowym FIS (patrz poniżej) pokazuje, że trzykrotny indywidualny mistrz olimpijski wyraźnie odstawał w Ga-Pa od konkurencji, jeżeli chodzi o prędkości najazdowe. Stochowi w pierwszej serii zmierzono 89.5 km/h, a w drugiej - 89.8 km/h.
Tak w pierwszej, jak i w drugiej serii, była to najmniejsza prędkość najazdowa spośród wszystkich skoczków. Dla porównania, Aleksander Zniszczoł (21. miejsce) jechał z prędkością 90.4 i 90.7 km/h, a Piotr Żyła (22.) - 89.9 i 90.3 km/h.
Zwycięzca konkursu w Ga-Pa Anze Lanisek zanotował 90.5 i 90.9 km/h. Drugi w stawce Ryoyu Kobayashi - 90.3 i 90.1 km/h, a trzeci Andreas Wellinger - 91.2 km/h (dwukrotnie). Pełne dane - TUTAJ.
Zobacz:
Piotr Żyła ma czego żałować. Kapitalny lot, ale po chwili stało się to
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Nie mogła sobie tego odmówić. Miss Euro zrobiła show na plaży