Pierwszy dzień na mistrzostwach świata w lotach narciarskich był dla polskiej kadry bardzo dobry. Piotr Żyła po dwóch z czterech serii konkursowych zajmuje szóste miejsce i ma szanse na medal. Aleksander Zniszczoł jest dziewiąty, Dawid Kubacki 18., a Paweł Wąsek 29. Prowadzi Timi Zajc. Słoweniec ma sporą przewagę nad drugim Stefanem Kraftem.
Tak wysoka lokata Żyły i Zniszczoła to spore zaskoczenie biorąc pod uwagę to, jak Polacy spisywali się w tym sezonie. Dotychczas żaden z nich nie był w czołowej dziesiątce.
"Piotr Żyła nie jest tak utytułowanym lotnikiem, jakimi byli Kranjec czy Koch, ale chyba kocha loty nie mniej niż ci dwaj. A mówiąc krócej - on jest szalony! (Szkoda złego lądowania w II serii - mogłoby być teraz nie 8,5, a jakieś 3 pkt straty do podium)" - komentuje Łukasz Jachimiak ze sport.pl.
"Mistrz świata w lotach znany już chyba po pierwszym dniu rywalizacji, znakomita forma Słoweńca! Na półmetku 6. jest Piotr Żyła, a 9. Aleksander Zniszczoł. Jutro szykuje się świetne widowisko i to z dwoma Polakami w top 10" - pisze dziennikarz WP SportoweFakty Seweryn Czernek.
"Szkoda lądowania Piotrka w drugiej serii, ale i tak konkurs taki, że od początku sezonu bralibyśmy w ciemno" - zauważa Kacper Merk z Eurosportu.
"Wygląda na to, że forma przyszła na główną imprezę sezonu. Przynajmniej u Piotra Żyły i Aleksandra Zniszczoła. Dwóch Polaków w TOP10 bralibyśmy w ciemno, a to rzeczywistość po 1. dniu MŚ w lotach" - pisze Adam Bucholz ze skijumping.pl.
Z kolei dziennikarz TVP Sport Mateusz Leleń zwraca uwagę na znakomity drugi skok Żyły. "Piotr Żyła z 2. notą 2. serii nie licząc pkt za styl (ledwie 1,1) za Zajcem. Szkoda lądowania. Ale i tak fajny występ" - ocenia.
"Jakby nie patrzeć to Aleksander Zniszczoł i Piotr Żyła są w walce o medale MŚ w lotach" - ocenia Tomasz Kalemba z Interii.
Czytaj więcej:
Dramat Halvora Egnera Graneruda. I to jeszcze przed skokiem