Polacy pną się w górę. Sprawdź klasyfikację generalną PŚ

Awans o 16 miejsc. Kapitalny atak Polaka i koszmar Krafta

Sporo działo się w sobotnim (10 lutego) konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich. Mimo że po pierwszej serii na prowadzeniu był lider klasyfikacji generalnej Stefan Kraft, to fatalna próba w finałowej serii sprawiła, że zajął odległe 24. miejsce. Najlepszy okazał się Lovro Kos, dla którego był to pierwszy triumf w karierze. Z kolei liderem Biało-Czerwonych był Aleksander Zniszczoł, który zanotował awans aż o 16 pozycji i ostatecznie sklasyfikowany został na 6. lokacie.

Zniszczoł poprawił swój najlepszy rezultat w tym sezonie. Żaden inny z Polaków minionej zimy nie zanotował lepszego rezultatu. Oprócz tego 29-latek wyrównał swój najlepszy indywidualny występ w Pucharze Świata w karierze.

To sprawiło, że w klasyfikacji generalnej skoczek urodzony w Cieszynie zanotował awans. Udało mu się przesunąć o jedno miejsce, wyprzedzając Słoweńca Domena Prevca. Tym samym Zniszczoł zajmuje obecnie 22. miejsce, najwyższe z Biało-Czerwonych.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: toczyły wojny w UFC. Poznajesz, kogo odwiedziła Jędrzejczyk?

Sobotni konkurs na 17. miejscu zakończył Dawid Kubacki. To jednak wystarczyło, by w "generalce" wyprzedzić Austriaka Clemensa Aignera. Dzięki temu jest teraz 24. Nie zmieniła się natomiast pozycja Piotra Żyły, które mimo zdobycia punktów za 21. lokatę wciąż jest 26.

W finałowej serii zabrakło Kamila Stocha i Pawła Wąska. Pierwszy z wymienionych skoczków w klasyfikacji generalnej jest na 27. miejscu ex aequo z Włochem Alexem Insamem. Z kolei drugi z nich zajmuje 40. pozycję. Sklasyfikowany na 58. lokacie jest jeszcze Maciej Kot.

Triumf Kosa sprawił, że Słoweniec po raz pierwszy w tym sezonie zameldował się w czołowej dziesiątce kosztem Austriaka Manuela Fettnera. Oprócz tego w czołówce nie doszło do większych zmian, jednak już tylko 11 punktów straty do drugiego Andreasa Wellingera ma Ryoyu Kobayashi.

Przeczytaj także:
Żyła i Stoch poza składem. Thurnbichler podjął decyzję

Skoki narciarskie w Engelbergu - oglądaj NA ŻYWO w TVN o 16:00 w Pilocie WP (link sponsorowany).