Wiatr szalał w Sapporo. Polacy wypełnili swoje zadanie, choć do czołówki sporo zabrakło

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Daniel Kopatsch / Na zdjęciu: Aleksander Zniszczoł
Getty Images / Daniel Kopatsch / Na zdjęciu: Aleksander Zniszczoł
zdjęcie autora artykułu

Pięciu reprezentantów Polski bez kłopotu przeszło przez kwalifikacje do sobotniego konkursu Pucharu Świata w Sapporo. Duże znaczenie dla wyników rywalizacji miały podmuchy wiatru.

Nie o 8:00, jak pierwotnie zakładano, a o 9:00, rozpoczęły się kwalifikacje do konkursu Pucharu Świata w Sapporo. To efekt śnieżycy, jaka nawiedziła okolice Okurayamy. Śnieg sprawił, że trening został najpierw przerwany, a później opóźniony. W efekcie opóźniły się także kwalifikacje.

W nich duży wpływ na osiągane odległości miał wiatr. Początkowo podmuchy z tyłu sprawiły, że bardzo długo czekaliśmy na to, aż któryś z zawodników pofrunie poza punkt konstrukcyjny.

Przy rekompensacie ponad 10 punktów 107 metrów uzyskał Klemens Murańka. Krótko, ale w zupełności wystarczająco do awansu. Pięć metrów dalej - przy jeszcze większej bonifikacie za wiatr - wylądował Kamil Stoch i też zameldował się w sobotnich zawodach.

Aż 19,9 punktu za wiatr pojawiło się przy nazwisku Dawida Kubackiego. Ten nieźle sobie poradził mimo tych podmuchów, bo skoczył 117 metrów. Miał przy tym pewne problemy przy lądowaniu przez co stracił na notach za styl. 117,5 metra, ale już przy ponad dwukrotnie mniejszej rekompensacie uzyskał Piotr Żyła.

Po raz kolejny bardzo dobrą próbą na Okurayamie popisał się Aleksander Zniszczoł. Lider polskiej kadry startował w znacznie korzystniejszych warunkach (1,8 punktu dodane) i pofrunął 129,5 metra. Był najlepszym z Polaków, choć ostatecznie żadnemu z nich nie udało się zająć miejsca w pierwszej dziesiątce.

Triumfatorem rundy kwalifikacyjnej został Manuel Fettner, który pofrunął aż 136,5 metra. Drugie miejsce zajął Ren Nikaido (133 m), a trzecie Philipp Raimund (130 m).

Dodajmy, że do konkursu awansował także 51-letni Noriaki Kasai (106 metrów). Został tym samym pierwszym w historii skoczkiem po "50", który wystąpi w zawodach Pucharu Świata.

Sobotni konkurs w Sapporo rozpocznie się o godzinie 8:00. Transmisja w telewizji TVN i na Eurosport 1, a relacja tekstowa "na żywo" w serwisie WP SportoweFakty.

Wyniki kwalifikacji w Sapporo:

Miejsce Zawodnik Kraj Odległość Punkty
1.Manuel FettnerAustria136.5139
2.Ren NikaidoJaponia133.0130.6
3.Philipp RaimundNiemcy130.0129.4
4.Daniel TschofenigAustria131.0129
5.Ryoyu KobayashiJaponia125.0128.1
6.Johann Andre ForfangNorwegia128.0127.9
7.Domen PrevcSłowenia131.5127.4
8.Lovro KosSłowenia131.0126.8
9.Kristoffer Eriksen SundalNorwegia127.0125.6
10.Stefan KraftAustria125.0125.5
14.Aleksander ZniszczołPolska129.5123.8
16.Dawid KubackiPolska117.0114.4
27.Piotr ŻyłaPolska117.5105.2
30.Kamil StochPolska112.0103.4
43.Klemens MurańkaPolska107.091.1

Czytaj także: Afera u rywali Polaków. Skoczkowie wynajęli prawnika i chcą zwolnić trenera

ZOBACZ WIDEO: Rywal Hurkacza weźmie ślub. Ukochana powiedziała "tak"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (7)
avatar
Samanael
16.02.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Super, dzieki chłopaki za kwalifikacje, teraz czekam na jutro  
avatar
Long Penetrator
16.02.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Polskie skoki umarły i żaden Zniszczoł tego nie zmieni.  
avatar
Wschodni Płomień
16.02.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Widać że Klemens łapie formę,jeszcze ze dwa miesiące i awansuje do trzydziestki  
avatar
Jacek Płock
16.02.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
No to rzeczywiście postarali się! Śmieszne to wszystko jest.  
avatar
Möchomorek
16.02.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ani ten wiatr nie szalał w Sapporo, gdyż kwalifikacje przebiegły nad wyraz spokojnie i sprawnie, ani nasi skoczkowie nie wypełnili zadania. Nikt mi nie powie, że 14, 16, 27, 30 i 43 miejsca to Czytaj całość