Skandal w Sapporo. Skoczek stracił podium

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Daniel Kopatsch / Na zdjęciu: Sandro Pertile
Getty Images / Daniel Kopatsch / Na zdjęciu: Sandro Pertile
zdjęcie autora artykułu

Po niedzielnym (18 lutego) konkursie indywidualnym Pucharu Świata w Sapporo z miejsca na podium cieszył się Manuel Fettner. Chwilę później okazało się, że... zajął 5. pozycję. A to wszystko przez kuriozalną wpadkę FIS.

Pierwszy konkurs indywidualny Pucharu Świata w skokach narciarskich w japońskim Sapporo odbył się w sobotę. Zaciętą walkę o końcowy triumf stoczyli Stefan Kraft i Ryoyu Kobayashi. Ostatecznie lepszy okazał się Austriak. Na podium stanął również Andreas Wellinger, wyprzedzając Manuela Fettnera.

W kolejnym dniu odbył się drugi konkurs indywidualny, którego start zaplanowano na godzinę 3:00 naszego czasu. Tym razem nieoczekiwanie najlepszy okazał się Domen Prevc, wygrywając tym samym pierwszy raz od pięciu sezonów.

Za jego plecami sklasyfikowano Kobayashiego, z kolei ex aequo trzecie miejsce zajęli Fettner i Kristoffer Eriksen Sundal. Jednak radość Austriaka, że tym razem udało mu się uplasować na podium, nie potrwała długo.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Nie uwierzysz. Sochan pokazał, co jadł przed meczem

W momencie, gdy do końca konkursu pozostało sześciu skoczków, FIS obniżył belkę startową. Tym samym Prevc, Sundal, Ren Nikaido, Kobayashi, Kraft oraz Lovro Kos skakali z 15. platformy. A po ich próbach, w dorobkach punktowych... nie doliczone zostały rekompensaty.

O tym fakcie zorientowano się dopiero po tym, gdy konkurs dobiegł końca. Tym samym doszło do zmiany wyników, bo cała wspomniana szóstka zawodników otrzymała dodatkowe 3,7 punktu.

W tej sytuacji najbardziej pokrzywdzony został Fettner. Austriak zamiast miejsca na podium został sklasyfikowany na 5. miejscu, bo wyprzedzili go zarówno Sundal, jak i Kraft. Tym samym 38-latek opuści Japonię po tym, jak dwukrotnie był o krok od 3. lokaty.

Rekompensata sprawiła również, że na 7. miejsce kosztem Petera Prevca wskoczył Nikaido. Z kolei nie zmieniły się pozycje w przypadku Sundala, który wyprzedził co prawda Fettnera, ale pozostał 3., Prevca, Kobayashiego i Kosa.

Przeczytaj także: Piotr Żyła zdyskwalifikowany!

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (10)
avatar
Janusz sport
18.02.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
nasz tez zyskał na belce kiedy inni tracili i to dużo ??? ten wiatr odejmowanie dodawanie likwidacja bo te pomiary ni8e wiarygodne sa gołym okiem widać to ? a gdzie ekipy trenerzy Czytaj całość
avatar
Janusz sport
18.02.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
ten na foto winny to jakiś nowicjusz to co robi z tą belką bez uzasadnienia to skandal belkę zmienia nie bezpieczeństwo bo nikt nie upadł dawniej zmieniano belke a jakieś zagrywki Czytaj całość
avatar
Möchomorek
18.02.2024
Zgłoś do moderacji
6
0
Odpowiedz
Jak był poszkodowany Fettner? Przecież przegrał. Byłaby kicha jakby stanął na podium i dopiero by się zorientowano o pomyłce. Wiem, takie rzeczy nie powinny mieć miejsca, ale summa summarum nic Czytaj całość
avatar
Jacox1
18.02.2024
Zgłoś do moderacji
6
0
Odpowiedz
Skandal to by był jakby to podium dostał, bo przecież Sundal zdobył więcej punktów, więc jakie odebranie podium, co to za redaktor, dla mnie do zwolnienia za to wprowadzanie ludzi w błąd. Trzeb Czytaj całość
avatar
steffen
18.02.2024
Zgłoś do moderacji
5
1
Odpowiedz
Wasze tytuły są żenujące.  "skoczek stracił podium" - a kto miał stracić, masażysta?  Poza tym skoro ten stracił, to inny zyskał. Też skoczek zresztą :D