Sensacyjna decyzja znanego skoczka

Getty Images / Photo by Kenta Harada/Getty Images / Na zdjęciu: Roman Koudelka
Getty Images / Photo by Kenta Harada/Getty Images / Na zdjęciu: Roman Koudelka

Reprezentant Czech Roman Koudelka, który ostatnio był w TOP 10 konkursu PŚ w Trondheim, podjął zaskakującą decyzję. Poinformował o tym w mediach społecznościowych trener Gaj Trcek.

W tym artykule dowiesz się o:

"Nasz sezon z Romanem dobiega końca. Jestem zaszczycony możliwością współpracy z tak ciężko pracującym, profesjonalnym sportowcem, jakim jest Roman Koudelka" - napisał na Instagramie trener skoczka narciarskiego z Czech, Gaj Trcek.

"Nie spotkałem u nikogo tak wielkiej miłości do tego sportu, jaką ma ten facet. Zrobię wszystko, co w mojej mocy, aby utrzymać go w dobrej formie, a co najważniejsze, by uczyć młodszych skoczków profesjonalizmu, jaki ma ten człowiek" - dodał szkoleniowiec.

Decyzja 34-letniego Koudelki prawdopodobnie podyktowana jest tym, że ostatnie konkursy Pucharu Świata 2023/24 odbędą się na skoczniach mamucich - 16-17 marca w Vikersund i 22-24 marca w Planicy.

Mistrz świata juniorów z 2007 r. w tym sezonie konsekwentnie unikał startów na mamutach. Nie zdecydował się na występ w MŚ 2024 w Bad Mitterndorf (26-28 stycznia), nie było go też na PŚ w lotach w Oberstdorfie (23-25 lutego).

Obecny sezon PŚ był dla Koudelki najlepszym od kilku lat. We wtorkowym (12.03.) konkursie w Trondheim w ramach Raw Air zajął znakomite 9. miejsce. W klasyfikacji generalnej PŚ przed zawodami w Vikersund i Planicy zajmuje 30. pozycję ze 163 pkt. na koncie.

Zobacz:
Wspomina ostatnią rozmowę z Hajkiem. Na to się umawiali
Cierpliwość się skończyła. Trener skoczków zwolniony

ZOBACZ WIDEO: Romantycznie. Zobacz, gdzie Justyna Żyła wybrała się z ukochanym

Źródło artykułu: WP SportoweFakty