Cierpliwość się skończyła. Trener skoczków zwolniony

Polacy w zawieszeniu. FIS ociąga się z decyzją

Wcześniej z reprezentacją Czech odnosił wielkie sukcesy. Vasja Bajc w latach 2004-2006 był trenerem naszych południowych sąsiadów. I mogli mieć oni z nim bardzo dobre wspomnienia.

To właśnie bowiem za jego kadencji Jakub Janda odnosił wielkie sukcesy. Zdobył dwa indywidualne medale mistrzostw świata, wygrał Puchar Świata, a także Turniej Czterech Skoczni. Słoweniec rozstał się tak szybko z kadrą z powodu atmosfery, która nie sprzyjała pracy z drużyną.

Po 15 latach Bajc wrócił do pracy z kadrą Czech. Jednak tym razem to była zdecydowanie mniej udana przygoda.

Nasi południowi sąsiedzi nie tylko są daleko od ścisłej czołówki, ale w ostatnich latach mają ogromny problem w zdobywaniu jakichkolwiek punktów w Pucharze Świata w skokach narciarskich. W tym sezonie dotychczas udało się tylko Romanowi Koudelce, który ma na koncie 1 "oczko".

W związku z tym czeska federacja zadecydowała o zwolnieniu Słoweńca. Pierwszym trenerem zostanie Lukas Hlava, a jego asystentem będzie Jakub Jiroutek.

Czytaj więcej:
Niemcy zadecydowali. Nie będzie Horngachera

ZOBACZ WIDEO: Mróz, wichura, a on wspinał się w takim stroju. Hit sieci!

Skoki narciarskie w Engelbergu - oglądaj NA ŻYWO w TVN o 16:00 w Pilocie WP (link sponsorowany).