Do nietypowego finału Raw Air przystąpili w niedzielę najlepsi skoczkowie turnieju. Nietypowego, bo po raz pierwszy w historii konkurs zakładał trzy serie. W pierwszej serii startowało 30 najwyżej sklasyfikowanych zawodników turnieju. Do drugiej awansowało 20 najlepszych po pierwszej rundzie, a do trzeciej - dziesięciu najlepszych po dwóch seriach
W pierwszej rundzie oglądaliśmy czterech reprezentantów Polski, ale trzech z nich spisało się fatalnie. Wszystko zaczęło się od skoku Dawida Kubackiego, który osiągnął zaledwie 146 metrów. Niestety, jeszcze gorzej spisał się Kamil Stoch - trzykrotny mistrz olimpijski musiał ratować się lądowaniem na 105 metr. Lepiej poradził sobie Piotr Żyła (184,5 m), ale i tak nie dał rady - podobnie jak Kubacki i Stoch - awansować do drugiej rundy.
Wybuch radości nastąpił dopiero po locie Aleksandra Zniszczoła. Najlepszy polski skoczek sezonu 2023/24 pokazał, że świetnie czuje się w Vikersund. Pofrunął aż 243 metry, czym ustanowił swój rekord życiowy w długości lotu. Po tym etapie dawało mu to czwartą lokatę w całej stawce. Na czele znajdowało się dwóch Austriaków: Daniel Huber (244 m) i Stefan Kraft (230 m). Trzeci był natomiast Domen Prevc (233 metry).
Z zawodów odpadli nie tylko trzej utytułowani Polacy, ale też tacy skoczkowie jak Johann Andre Forfang, Jan Hoerl czy Marius Lindvik.
W drugiej serii Huber potwierdził doskonałą formę. 240,5 metra Austriaka sprawiło, że po raz kolejny był autorem najdłuższego lotu rundy. W efekcie wypracował sobie niemal 14 punktów przewagi nad drugim Kraftem (240 m) i blisko 40 nad trzecim Domenem Prevcem (231 m). Aleksander Zniszczoł nie zdołał powtórzyć tak dalekiego skoku jak w pierwszej serii - po locie na 217,5 metra spadł na szóste miejsce.
ZOBACZ WIDEO: "Inspiracja". Tak polska gwiazda trenuje miesiąc po porodzie
Trzecia i ostatnia runda Raw Air rozpoczęła się z 13. belki, ale szybko została obniżona do 12., a później - po skoku Petera Prevca na 243,5 metra - do 11. Właśnie z niej ruszył Zniszczoł i wydawało się, że miał spore problemy w pierwszej fazie lotu. Ostatecznie wylądował na 220. metrze i zakończył zawody na siódmej pozycji.
Czterech ostatnich zawodników ruszało z jeszcze krótszego najazdu. Niespodzianki jednak nie było i potwierdziło się to, co oglądaliśmy w dwóch poprzednich seriach. Kwestię wygranej rozstrzygnęli między sobą Austriacy - triumfował Daniel Huber po próbie na 231 metrów, półtora metra dalej wylądował Kraft, dzięki czemu zajął drugie miejsce i przypieczętował wygraną w Raw Air. Na najniższym stopniu podium stanął Timi Zajc (225,5 metra w finale).
Przed skoczkami już tylko finałowy weekend Pucharu Świata. Od piątku do niedzieli rywalizować będą oni na skoczni mamuciej w Planicy.
Wyniki konkursu w Vikersund:
Miejsce | Zawodnik | Kraj | Odległość | Punkty |
---|---|---|---|---|
1. | Daniel Huber | Austria | 244.0/240.5/231.0 | 689.2 |
2. | Stefan Kraft | Austria | 230.0/240.0/232.5 | 671.9 |
3. | Timi Zajc | Słowenia | 219/235.5/225.5 | 633 |
4. | Peter Prevc | Słowenia | 216.0/223.5/243.5 | 628.5 |
5. | Domen Prevc | Słowenia | 233.0/231.0/214.0 | 619.4 |
6. | Daniel Tschofenig | Austria | 221.0/227.0/227.0 | 616.8 |
7. | Aleksander Zniszczoł | Polska | 243.0/217.5/220.0 | 601.5 |
8. | Michael Hayboeck | Austria | 202.5/210.5/233.0 | 573.6 |
9. | Andreas Wellinger | Niemcy | 198.5/213.0/220.5 | 567.1 |
10. | Gregor Deschwanden | Szwajcaria | 214.0/201.0/209.0 | 537.5 |
26. | Piotr Żyła | Polska | 184.5/0.0/0.0 | 141.3 |
28. | Dawid Kubacki | Polska | 146.0/0.0/0.0 | 103.6 |
30. | Kamil Stoch | Polska | 105.0/0.0/0.0 | 50.4 |