Słabe skoki, marne zarobki. Polacy w tyle

WP SportoweFakty / Kacper Kolenda / Dawid Kubacki
WP SportoweFakty / Kacper Kolenda / Dawid Kubacki

Reprezentanci Polski w słabym stylu otworzyli sezon 2024/25 w skokach narciarskich, a to od samego początku rzutuje na ich zarobki. Znamy kwoty.

W dwóch konkursach Pucharu Świata rozegranych w miniony weekend w Lillehammer, ani raz nie doczekaliśmy się reprezentanta Polski w pierwszej dziesiątce. W obu zmaganiach najlepszym z Biało-Czerwonych był Paweł Wąsek - 14. w sobotę i 23. w niedzielę. Dwukrotnie punkty PŚ zdobywał też Aleksander Zniszczoł (miejsca w trzeciej dziesiątce), a po razie Dawid Kubacki i Kamil Stoch.

Słaba postawa reprezentantów Polski przełożyła się na marne zarobki. Wąsek w miniony weekend zainkasował 3850 franków szwajcarskich (około 17800 tys. złotych). Pod tym względem jest 15. w całej stawce. 22. lokatę w klasyfikacji zarobków zajmuje Zniszczoł (2750 franków - około 12700 tys. złotych).

Dawid Kubacki za 26. miejsce w sobotę zarobił 800 franków (około 3700 zł), a Kamil Stoch w niedzielę był 28. i to dało mu 600 franków (około 2800 zł).

Niekwestionowanym liderem klasyfikacji finansowej po pierwszym weekendzie jest Pius Paschke. Niemiec triumfował w pierwszym konkursie, w niedzielę był drugi, a poza tym w piątek cieszył się z wygranej w konkursie mikstów. Obok jego nazwiska widnieje kwota 30500 franków (to około 141500 zł). Drugi pod tym względem jest Jan Hoerl (27200 franków), a trzeci Daniel Tschofenig (21000 franków).

Klasyfikacja finansowa po pierwszym weekendzie Pucharu Świata: 

MiejsceZawodnikKrajKwota (PLN)
1. Pius Paschke Niemcy 141 500
2. Jan Hoerl Austria 126 200
3. Daniel Tschofenig Austria 97 400
4. Andreas Wellinger Niemcy 61 500
5. Kristoffer Eriksen Sundal Norwegia 59 600
6. Stefan Kraft Austria 55 600
15. Paweł Wąsek Polska 17 800
22. Aleksander Zniszczoł Polska 12 700
33. Dawid Kubacki Polska 3 700
34. Kamil Stoch Polska 2 800

ZOBACZ WIDEO: Aż trudno uwierzyć, że ma 41 lat. Była gwiazda wciąż w formie

Komentarze (3)
avatar
02121950r
26.11.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
a ile zarobił Kot ? 
avatar
starszy_1
25.11.2024
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
U Stocha widać efekty treningu indywidualnego! Ciekawe kto płacił Doleżalowi? Jeżeli Stoch to OK. Jednak podejrzewam, że to jednak związek zapłacił za focha Stocha. 
avatar
zaco
25.11.2024
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Jaka praca taka płaca ,a trener za co bierze kasę ?