"Nie ma skakania za zasługi". W PZN popierają Thurnbichlera

WP SportoweFakty / Dawid Kubacki (WP SportoweFakty), Rafał Kot (WP SportoweFakty/Tomasz Madejski)
WP SportoweFakty / Dawid Kubacki (WP SportoweFakty), Rafał Kot (WP SportoweFakty/Tomasz Madejski)

Dawid Kubacki nie znalazł się w składzie reprezentacji Polski na Puchar Świata w Engelbergu. - Thomas Thurnbichler postąpił słusznie. Nie jestem przekonany, czy dobrze, że wcześniej poszedł mu na rękę - mówi nam członek zarządu PZN Rafał Kot.

Dawid Kubacki w obu konkursach w Titisee-Neustadt nie zakwalifikował się do drugiej serii. Nowotarżanin jest pogrążony w kryzysie. Sztab szkoleniowy postanowił podjąć zdecydowane kroki. Takie sugerował w rozmowie z nami jego pierwszy trener Józef Jarząbek (więcej -> TUTAJ).

Triumfator Turnieju Czterech Skoczni z 2020 roku nie pojedzie do Engelbergu. W poniedziałek decyzję trenera Thomasa Thurnbichlera ogłosił Polski Związek Narciarski (więcej -> TUTAJ).

- W jednym z wywiadów Dawid mówił, że ma na siebie pomysł. Sam jestem ciekawy efektów. Nie ma skakania za zasługi. Jako związek apelowaliśmy, by w ten sposób postępować. Thurnbichler podjął jednak decyzję sam, on odpowiada za wyniki Polaków, a my nie chcemy się wtrącać w jego metody pracy, bo to nikomu nie pomoże. Dawid spisywał się słabiej, więc nie pojedzie do Engelbergu i myślę, że dobrze się stało - mówi WP SportoweFakty Rafał Kot, członek zarządu Polskiego Związku Narciarskiego.

ZOBACZ WIDEO: Polska mistrzyni wyznała, że choruje. "Byłam pod ścianą"

Przeszłość należy zostawić

W 2023 roku Kubacki przeżywał trudne chwile. Jego żona trafiła do szpitala. Zawodnik długo się nie wahał, zrezygnował z udziału w kilku konkursach i ostatecznie wypadł z podium klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.

- Sam głośno mówiłem, że te bardzo przykre wydarzenia mogły odbić się na jego postawie w minionym sezonie, wcześniej wybijając go z rytmu. Oczywiście Dawid postąpił wtedy słusznie, rodzina jest najważniejsza. Niemniej z perspektywy czasu mam wątpliwości, czy głównie przez to Dawid zaczął skakać słabiej. Myślę, że główna przyczyna mogła leżeć gdzie indziej. Życia prywatnego zawodnika bym w to wszystko nie mieszał i zostawił je w spokoju - przekonuje Kot.

Nie ma mowy o konflikcie

Poprzedni sezon był zupełnie nieudany dla Kubackiego. Zajął dopiero 28. miejsce w Pucharze Świata, z dorobkiem 213 punktów. Zakończył tylko jeden konkurs w czołowej dziesiątce (ósmy w Sapporo). Start tegorocznego cyklu nie pozwolił polskim fanom ujrzeć światełka w tunelu. Na osiem zawodów, aż cztery z nich Kubacki kończył w pierwszej serii.

- Nie możemy być w stu procentach pewni, że Dawid jeszcze wróci do formy, ale ja w niego wierzę. Mam nadzieję, że decyzja o treningach indywidualnych zda egzamin. Nie jestem przekonany, czy Thomas Thurnbichler postąpił słusznie, decydując się wcześniej pójść mu na rękę, gdy zgodził się na zmniejszenie obciążeń w trakcie treningów. To samo było z Piotrkiem, ale on leczył kontuzje. Kamil z kolei przygotowuje się ze swoim sztabem. Pozostali trenowali zgodnie z założeniami Thurnbichlera i powoli widać efekty. Oby Dawid odzyskał formę - mówi członek zarządu PZN.

Weekend w Engelbergu to ostatni przystanek przed Turniejem Czterech Skoczni. - Jeśli Dawid nie odbuduje formy, to Thurnbichler będzie nieugięty i Dawida zabraknie w imprezie. Na pewno nasz trener rozmawiał z zawodnikiem. On sam zdaje sobie sprawę, że skacze słabo i jestem przekonany, że nie jest obrażony, uszanował taką decyzję. Z doświadczonymi skoczkami z takim stażem wypracowuje się jakieś kompromisy, przeprowadza dialog. Na pewno nie ma mowy o żadnym konflikcie - podsumowuje Rafał Kot.

Bogumił Burczyk, dziennikarz WP SportoweFakty

Komentarze (4)
avatar
Stanisław Przybyłowicz
3 min temu
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Panie Kot. Już że trzy lata temu należało zrobić uroczyste pożegnanie i podziękować za oczywiste zasługi starej gwardii, nie tylko Dawidowi. Do kadry zaś, wpuszczać następców, którzy dziś byli Czytaj całość
avatar
kros
2 h temu
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Facet a twoj synek nielot w imie czego jeszcze skacze? 
avatar
josef1
4 h temu
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Co robił w kadrze jego synalek - celebryta czy tatuś nie wyzebrał u trenera zeby go zabrał na 1 turniej na śniegu . Zmieniają Kubackiego , a Stoch tez nie skacze lepiej ma własną ekipe z trener Czytaj całość
avatar
Ires
5 h temu
Zgłoś do moderacji
6
0
Odpowiedz
Gościu ma tupet ;D tak jakby zapomniał jak skacze synek