1 stycznia - jak co roku - najlepsi skoczkowie świata zjawią się w Garmisch-Partenkirchen, by wziąć udział w drugim konkursie Turniej Czterech Skoczni. Obecnie trwa 73. edycja, w której doskonale radzą sobie reprezentanci Austrii. Na czele jest Stefan Kraft, który o 3,5 pkt wyprzedza Jana Hoerla.
Wyniki tego sezonu wskazują, że o zwycięstwo walczyć powinni reprezentanci Austrii. Wszak w Oberstdorfie trzeci był Daniel Tschofenig. Czwarty w klasyfikacji generalnej TCS jest Pius Paschke, który przewodzi stawce Pucharu Świata. Jednak Niemiec nie prezentuje już tak wysokiej formy, jak na starcie sezonu. Do lidera TCS traci 13,8 pkt.
Sylwestrowe kwalifikacje w Ga-Pa wygrał Hoerl, który wyprzedził - a jakżeby inaczej - swoich rodaków - Tschofeniga i Michaela Hayboecka. To było tylko potwierdzeniem austriackiej dominacji w Turnieju Czterech Skoczni. I to właśnie Austriacy wyrastają na faworytów rywalizacji w noworocznym konkursie.
ZOBACZ WIDEO: Dramatyczny czas w życiu Pawła Nastuli. "Ciągle czuję jej obecność"
W Ga-Pa zobaczymy pięciu Polaków. Najlepszy z nich był Paweł Wąsek, który zajął osiemnaste miejsce. Wąsek jest zresztą najwyżej sklasyfikowanym z Biało-Czerwonych w TCS. Jego rywalem będzie Japończyk Naoki Nakamura.
Z kolei Aleksander Zniszczoł rywalizować będzie z Felixem Hoffmannem. Wiadomo już, że w drugiej serii będziemy mieli jednego Polaka, bo w jednej parze są Piotr Żyła i Jakub Wolny. Bardzo trudne zadanie czeka Dawida Kubackiego, który zmierzy się z Hayboeckiem.
- Tym razem to ja pojadę jako ten teoretycznie lepszy, ale zobaczymy. Naoki też bardzo fajnie skakał w Oberstdorfie, także widać, że też łapie coraz lepsze czucie i skacze coraz lepiej. Na pewno nie będzie łatwo i będzie trzeba się pokazać z jak najlepszej strony - powiedział Wąsek.
Początek pierwszej serii konkursowej o 14:00. Transmisja w TVN, Eurosporcie 1 i na platformie Max. Wynikową relację na żywo przeprowadzi portal WP SportoweFakty.