We wtorek najlepsi skoczkowie świata rywalizowali na normalnej skoczni w Falun. Dzień rozpoczął się od treningów, po których przyszła kolej na kwalifikacje. Startowało w nich sześciu Polaków, a wśród nich był Dawid Kubacki.
Tuż przed jego skokiem miała miejsce zaskakująca sytuacja. "Spikerowi wymsknęło się przed chwilą, że skacze Dawid Kobayashi" - donosił dziennikarz Eurosportu Kacper Merk w mediach społecznościowych.
ZOBACZ WIDEO: Była Miss Polski nadal zachwyca. Właśnie odniosła sukces
Bezpośrednio przed Polakiem swoją próbę oddawał Sakutaro Kobayashi, co prawdopodobnie tłumaczy błąd spikera. Z kolei kwalifikacje kończył Ryoyu Kobayashi, który po zawodach w Lillehammer prowadził w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.
Dodajmy, że Kubacki w kwalifikacjach zajął 24. miejsce i dość pewnie awansował do rozgrywanego kilka godzin później konkursu. Niestety, w nim poszło mu gorzej - był 33. i nie znalazł się w drugiej serii. Jego los podzielili Aleksander Zniszczoł (31. lokata) i Piotr Żyła (36. miejsce).
Lepiej poszło pozostałym Polakom. Ostatecznie 12. był Kacper Tomasiak, 15. Kamil Stoch, a 27. Paweł Wąsek. Konkurs w Falun wygrał Stefan Kraft, który wyprzedził Anze Laniska i Philippa Raimunda. Szczegółową relację znajdziesz TUTAJ.
Skoki narciarskie w Wiśle - oglądaj w TVP1 o 14:40 w Pilocie WP (link sponsorowany)