Solidność to już jej znak rozpoznawalny. Twardosz oddała dwa równe skoki

Getty Images / Authamayou Augustin/NordicFocus / Na zdjęciu: Anna Twardosz
Getty Images / Authamayou Augustin/NordicFocus / Na zdjęciu: Anna Twardosz

Anna Twardosz w piątek udowodniła, że na stałe ustabilizowała się na poziomie drugiej dziesiątki Pucharu Świata. Tym razem w Wiśle dwukrotnie skoczyła 117,5 metra. Najlepsza okazała się za to Nika Prevc, która wygrała z dużą przewagą.

W czwartek w Wiśle odbył się konkurs indywidualny pań w ramach Pucharu Świata. Zwyciężyła w nim Anna Odine Stroem, a na podium stanęły jeszcze Abigail Strate i Nozomi Maruyama. Punkty wywalczyła również jedna Polka. Konkretnie chodzi o Annę Twardosz, która dzięki dobremu drugiemu skokowi uplasowała się na 20. miejscu.

Piątek za to będzie wypchany do granic możliwości, jeśli chodzi o skoki narciarskie w naszym kraju. Już po południu rozegrane zostaną treningi oraz kwalifikacje mężczyzn. Wcześniej jednakże do rywalizacji przystąpiły kobiety.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Była 10. sekunda meczu. Niebywałe, co zrobił bramkarz

Oczywiście przed zawodami głównymi przeprowadzono kwalifikacje. Przez nie, podobnie jak w czwartek, przebrnęły Pola Bełtowska (38. lokata) i wcześniej wspomniana 24-latka (13. pozycja). Znów na tym etapie swój udział zakończyła Nicole Konderla-Juroszek (55. miejsce).

Historia podobno lubi się powtarzać, co znalazło potwierdzenie w samym konkursie indywidualnym. Jeszcze raz spokojnie do drugiej serii wskoczyła Anna Twardosz. Tym razem jednak już w pierwszej rundzie zaprezentowała naprawdę dobrą próbę. Polka wylądowała na 117. metrze i 50. centymetrze, co dało jej 16. lokatę na półmetku. Niestety znów słabiej spisała się Pola Bełtowska. 110 metrów przełożyło się na 24. pozycję.

Prowadziła z kolei i to z ogromną przewagą Nika Prevc. Słowenka doleciała aż do 128. metra i w połowie rywalizacji miała blisko 10 punktów przewagi nad swoją rodaczką Niką Vodan. 25-latka skoczyła wprawdzie tylko dwa metry krócej, ale miała trochę korzystniejsze warunki i słabsze noty na styl. Na trzecim miejscu znajdowała się Nozomi Maruyama. Japonka wylądowała najdalej z całej stawki (129 metrów), ale otrzymała słabe oceny za styl i dodatkowo odjęto jej sporo punktów za wiatr.

Anna Twardosz w drugiej serii udowodniła, że stała się naprawdę stabilną skoczkinią. Po pierwsze dlatego, że znów zakończyła zmagania w drugiej dziesiątce. A po drugie, oddała dokładnie taką samą próbę jak kilkadziesiąt minut wcześniej, przynajmniej jeśli chodzi o odległość. Tuż po tym obok jej nazwiska wyświetliła się "trójka", oznaczająca aktualną pozycję.

Ostatecznie w konkursie zwyciężyła Nika Prevc. Słowenka przypieczętowała tryumf próbą na 130. metr. Tym samym pokazała, że czwartkowa dyskwalifikacja była tylko wypadkiem przy pracy. Na drugiej lokacie uplasowała się Nika Vodan, która powróciła na podium po blisko dwóch latach przerwy. Trzecia była za to Eirin Maria Kvandal.

W piątek do rywalizacji w Wiśle przystąpią także mężczyźni. Relacje tekstowe "live" ze wszystkich serii będzie można śledzić na portalu WP SportoweFakty.

Panie za to przeniosą się do Klingenthal, gdzie w piątek (12 grudnia) oraz sobotę (13 grudnia) odbędą się konkursy indywidualne.

Harmonogram PŚ mężczyzn w Wiśle:

Piątek, 05.12.2025
17:45 - Trening
20:15 - Kwalifikacje

Sobota, 06.12.2025
13:45 - Seria próbna
14:45 - Konkurs indywidualny

Niedziela, 07.12.2025
12:55 - Kwalifikacje
14:25 - Konkurs indywidualny

Wyniki konkursu w Wiśle:

MiejsceZawodniczkaKrajOdległośćPunkty
1. Nika Prevc Słowenia 128/130 259.7
2. Nika Vodan Słowenia 126/130 246.9
3. Eirin Maria Kvandal Norwegia 128/126 239.5
4. Nozomi Maruyama Japonia 129/127 237.6
5. Agnes Reisch Niemcy 120/122 237.3
17. Anna Twardosz Polska 117.5/117.5 210.7
34. Pola Bełtowska Polska 110 87.6
Komentarze (2)
avatar
Roman
6 h temu
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Dobre to by były gdyby gwarantowały miejsce w 10 
avatar
Pawel Kisiel
6 h temu
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
No super stabilizacja...druga dziesiątka.. wstyd 
Zgłoś nielegalne treści