- Kruczek i jego asystent Zbigniew Klimowski powinni trenować młodych w Łabajowie, a nie kadrę A - uważa Wojciech Fortuna.
Jego zdaniem forma lidera polskiej reprezentacji też jest daleka od ideału: - Turniej Czterech Skoczni miał być świetny dla Kamila. Tak zapowiadali prezes PZN Apoloniusz Tajner i Kruczek. Stoch niestety skakał bardzo nieregularnie, bo przecież psuł swoje próby w Obserstdorfie i Innsbrucku. On ma ogromny potencjał. Stać go na wygrywanie z Austriakami, ale przy Kruczku chłopak się cofa - dodał Fortuna na łamach Przeglądu Sportowego.
- Szkoda mi tych chłopaków. Żyła dopóki trenował częściej ze swoim trenerem klubowym Jasiem Szturcem, to osiągał bardzo przyzwoite wyniki, a im dłużej jest przy Kruczku tym gorzej dla niego. Reszta prezentuje poziom trzeciej ligi. Stefan Hula przegrał w Bischofshofen z Kazachem Nikołajem Karpienką i Estończykiem Kaarelem Nurmsalu - zaznaczył mistrz olimpijski z Sapporo (1972).
Jaka jest recepta na poprawę sytuacji? - Związek powinien sprowadzić jakiegoś wartościowego trenera z Austrii lub Finlandii - oznajmił Fortuna.
źródło: Przegląd Sportowy