Historia konkursów PŚ na mamuciej skoczni im. Heiniego Klopfera w Oberstdorfie

Na 18 i 19 lutego zaplanowano zawody Pucharu Świata na mamucim obiekcie w Oberstdorfie. W sobotę ma się odbyć konkurs indywidualny, a w niedzielę - drużynowy. Dotychczas trzykrotnie na skoczni imienia Heiniego Klopfera odbyły się zespołowe konkursy PŚ.

W tym artykule dowiesz się o:

Pierwszy konkurs Pucharu Świata na mamuciej skoczni w Oberstdorfie odbył się 17 marca 1984 roku. Zwyciężył Matti Nykaenen. Fin triumfował również dzień później. Trzeciego marca 2001 roku na podium znaleźli się jedynie reprezentanci Finlandii. Zwyciężył Risto Jussilainen. Drugie miejsce zajął Velli-Matti Lindstroem, dla którego było to pierwsze podium w zawodach PŚ. Na trzeciej pozycji uplasował się Matti Hautamaeki. Dzień później trzeci był Jussilainen. Siódmego lutego 2004 roku drugie miejsce zajął Janne Ahonen. W sezonie 2008/2009 wygrał Harri Olli. Trzykrotnie na skoczni imienia Heiniego Klopfera odbył się drużynowy konkurs PŚ. Pierwszy konkurs z 2009 roku wygrali reprezentanci Finlandii: Hautamaeki, Kalle Keituri, Olli oraz Juha-Matti Ruuskanen. Rok później zajęli trzecie miejsce. Wtedy skakał Ahonen, a nie było Ruuskanena. W edycji 2010/2011 Finowie uplasowali się na czwartej pozycji.

W sezonie 1991/1992 dwukrotnie na omawianej skoczni zwyciężył Werner Rathmayr. Dwa razy na drugiej pozycji uplasował się wtedy Andreas Felder. Trzecią lokatę w pierwszym konkursie zajął Andreas Goldberger, a więc na podium byli tylko zawodnicy z Austrii. 25 lutego 1995 roku Goldberger triumfował. W 2011 roku wygrał Martin Koch, zaś trzeci był Gregor Schlierenzauer. Markus Eggenhofer, Koch, Andreas Kofler, a także Wolfgang Loitzl zajęli drugie miejsce w konkursie drużynowym rozegranym w 2009 roku. Rok później podopieczni Alexandra Pointnera triumfowali. W składzie był Schlierenzauer, nie było zaś Eggenhofera. W edycji 2010/2011 w zwycięskiej drużynie znaleźli się: Koch, Kofler, Thomas Morgenstern i Schlierenzauer.

W sezonie 1983/1984 dwukrotnie w najlepszej trójce był Jens Weissflog. W pierwszym konkursie zajął trzecie miejsce, a w drugim - drugie. 25 lutego 1995 roku Weissflog uplasował się na trzeciej pozycji. 24 stycznia 1998 roku najlepiej spisał się Sven Hannawald. Dzień później był on drugi, a tuż za nim uplasował się Dieter Thoma. 4 marca 2001 roku triumfował Martin Schmitt. Niemcy raz znaleźli się na "pudle" w konkursie drużynowym rozgrywanym na skoczni, której rozmiar wynosi 213 metrów. Trzecie miejsce w sezonie 2010/2011 zajęli: Richard Freitag, Severin Freund, Michael Neumayer oraz Michael Uhrmann.

24 stycznia 1998 roku trzeci był Kristian Brenden z Norwegii. 7 lutego 2004 zwyciężył Roar Ljoekelsoey. W 2009 roku drugie miejsce zajął Anders Jacobsen, a trzecie - Johan Remen Evensen. Rok później ponownie ci dwaj podopieczni Miki Kojonkoskiego uplasowali się w najlepszej trójce. Wygrał Jacobsen, a Evensen ponownie był trzeci. W edycji 2010/2011 drugą lokatę zajął Tom Hilde. W sezonie 2009/2010 Norwegowie uplasowali się na drugiej pozycji w konkursie zespołowym. W reprezentacji znaleźli się: Evensen, Hilde, Jacobsen oraz Bjoern Einar Romoeren. W następnym sezonie ci sami skoczkowie znowu zajęli drugie miejsce.

24 stycznia 1998 roku drugą lokatę zajął Kazuyoshi Funaki. Dzień później zwyciężył. Siódmego lutego 2004 na trzeciej pozycji uplasował się Noriaki Kasai. Dwa razy drugie miejsce w edycji 1983/1984 zajął Pavel Ploc z Czechosłowacji. W 1992 roku trzeci był Szwed - Mikael Martinsson. 25 lutego 1995 na drugiej pozycji uplasował się Roberto Cecon z Włoch. Trzeciego marca 2001 roku czwarte miejsce zajął Adam Małysz. Hautamaeki, który był wtedy trzeci, uzyskał jedną dziesiątą punktu więcej niż Polak. Dzień później "Batman z Wisły" uplasował się na drugiej pozycji. Drugi w 2010 roku był Słoweniec - Robert Kranjec. W edycji 2008/2009 drugie miejsce w konkursie drużynowym zajęli Rosjanie: Paweł Karelin, Dennis Korniłow, Ilja Rosliakow oraz Dmitrij Wasiljew.

Komentarze (1)
avatar
jerronimo
17.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kranjec ,Koch lotnicy maja swoją skocznię ,ciekawe czy Evensen się pokaże