Ostatni z trzech zaplanowanych konkursów Pucharu Świata w Zao, podobnie jak poprzedni padł łupem Sarah Hendrickson. Młoda Amerykanka nie zwalnia tempa ani na chwilę, pokazując, że jest obecnie zdecydowanie najlepszą skoczkinią globu. 18-latka podczas niedzielnej rywalizacji na "Yamagacie" była zdecydowanie poza konkurencją, lądując odpowiednio na 98m oraz 94,5m. Najmniej do rewelacyjnej reprezentantki USA straciła Sara Takanashi. Zawodniczka gospodarzy uzyskała w swoich próbach 99,5m i 89,5m, przegrywając z liderką cyklu o piętnaście punktów. Przypomnijmy, że Japonka okazała się największą bohaterką rozgrywanych w Erzurum mistrzostw świata juniorów. Takanashi w zimowej stolicy Turcji w imponującym stylu wywalczyła dwa złote medale, w jednym z konkursów pokonując wspomnianą Hendrickson.
Skład podium z wynikami 93,5m i 89,5m uzupełniła Austriaczka Daniela Iraschko. Następne lokaty przypadły w udziale Niemce Ulrike Graessler, Jessice Jerome i znakomitej przed laty Norweżce Anette Sagen. Na starcie stanęło w sumie ponad czterdzieści pań, w tym Holenderka Wendy Vuik.
Do zakończenia pierwszego w historii PŚ kobiet pozostały tylko finałowe zmagania w Oslo, które zaplanowano już na dziewiątego marca. Wiadomo już, że Kryształową Kulę wcześniej zapewniła sobie Hendrickson. Amerykanka w kilkunastu startach zdobyła w tym sezonie ponad tysiąc punktów (!), co jest z pewnością niemałym osiągnięciem.
| M | Zawodniczka | Kraj | Nota | Skoki |
|---|---|---|---|---|
| 1 | Sarah Hendrickson | USA | 249,1 | 98 m/94,5 m |
| 2 | Sara Takanashi | Japonia | 234,2 | 99,5 m/89,5 m |
| 3 | Daniela Iraschko | Austria | 227,4 | 93,5 m/89,5 m |
| 4 | Ulrike Graessler | Niemcy | 223,2 | 90,5 m/93,5 m |
| 5 | Jessica Jerome | USA | 214,7 | 89,5 m/91,5 m |
| 6 | Anette Sagen | Norwegia | 210,2 | 94 m/87 m |
na Instagramie 
na Facebooku 
