Gdy przed rokiem otwarto zmodyfikowaną skocznię w Vikersund wydawało się, że to właśnie Norwegia na najbliższe lata zapewniła sobie największe emocje związane z konkursami lotów narciarskich -Johan Remen Evensen pobił rekord świata (wynosi 246,5 metra), a kwestią czasu miało być przekroczenie tam granicy 250 metrów.
Jeszcze w marcu działacze z Planicy ogłosili jednak, że również ich "mamut" będzie przebudowany. W 2014 roku w Słowenii ma pęknąć kolejna bariera - 270 metrów.
W niedzielę włączenie się do tego wyścigu ogłosił Oberstdorf. W Niemczech również znajduje się skocznia mamucia, jednak już od wielu lat była ona nieco w cieniu tej ze Słowenii, a ostatnio Norwegii, gdyż w Oberstdorfie z reguły tylko nieznacznie przekraczano 200 metrów. Tamtejsi działacze uznali właśnie, że planują przebić inne ośrodki. Jeszcze w tym roku w Oberstdorfie ruszą gruntowne prace mające umożliwić bicie rekordów właśnie w Niemczech. Według planów nowa skocznia ma być gotowa w 2014 roku, podobnie jak ta w Planicy. Działacze z Oberstdorfu twierdzą, że na ich obiekcie będzie można uzyskać aż 300 metrów!
W latach 90-tych po raz pierwszy w historii przekroczono 200 metrów. Minęły dwie dekady, a już niedługo czeka nas lot 300-metrowy.