Zarówno Austriak, jak i Norweg postanowili opuścić Vogtland Arenę bez walki o jakąkolwiek zdobycz punktową. Najlepsza "dwójka" poprzedniej zimy po telefonicznych konsultacjach ze swoimi trenerami zdecydowała, że ze względu na niebezpieczne warunki pogodowe nie usiądzie na belce startowej.
Alexander Pointner tuż po zakończeniu zawodów złożył do jury protest odnośnie ich unieważnienia, ale został on odrzucony przez Mirana Tepesa. Przeciwnego zdania był z kolei Alexander Stoeckl, który do pracy jury nie miał tym razem żadnych zastrzeżeń.
Jesteś fanem sportów zimowych? Polub nasz fanpage na facebooku --->>>